niedziela, 28 kwietnia 2013

FLOSLEK PHARMA Krem pod oczy do skóry wrażliwej (seria hypoalergiczna)


Krem pod oczy Floslek to specyfik wyjątkowy – pierwszy produkt do pielęgnacji okolic oczu, który zużyłam cały. Moje dotychczasowe doświadczenia z tego typu kosmetykami nie były zbyt zachęcające – miałam wrażenie, że nie robią absolutnie nic, a niektóre wręcz podrażniały oczy. Nic więc dziwnego, że moja motywacja do regularnego stosowania nie była zbyt wysoka.
Co ciekawe Floslek kupiłam przez pomyłkę, chciałam nabyć krem do twarzy, a w domu zorientowałam się, że do koszyka trafił krem pod oczy.
Opakowanie już puste, więc pora na podsumowanie.
 

  

SŁOWO OD PRODUCENTA
Przeznaczony do pielęgnacji cery o wrodzonej lub nabytej wrażliwości. Jest bardzo dobrze tolerowany, nie powoduje podrażnień skóry typu zaczerwienienie, obrzęk, pieczenie mrowienie, świąd. Nie drażni okolic oczu. Polecany do skóry mało elastycznej, skłonnej do tworzenia zmarszczek oraz tak zwanych „cieni” i „worków” pod dolną powieką. Krem o lekkiej konsystencji, bardzo szybko wchłania się, delikatnie chłodzi skórę i daje uczucie odprężenia. Głęboko i intensywnie nawilża, odpowiednio natłuszcza. Wyraźnie poprawia wygląd skóry – wygładza i zwiększa jej napięcie, dzięki czemu zmarszczki i tzw. „worki” stają się mniej widoczne.

Sposób użycia: niewielką ilość kremu nanieść na oczyszczoną skórę powiek, wokół oczu i ust. Unikać wprowadzenia kremu do worka spojówkowego. W zależności od potrzeb stosować na dzień i na noc.

SKŁAD:
Aqua, Caprylic/Capric Triglyceride, Glycerin, Paraffinum Liquidum, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Glyceryl Polymethacrylate, Aleuritic Acid, Faex, Glycoproteins, Propylene Glycol, Rosa Canina Fruit Oil, Cetearyl Alcohol, Butylene Glycol, Laminaria Hyperborea Extract, Tocopheryl Acetate, Euphrasia Officinalis Extract, PEG-8, Caprylyl Glycol, Helianthus Annuus Seed Extract, PPG-1-PEG-9 Lauryl Glycol Ether, Hedera Helix Leaf/Stem Extract, Phytic Acid, Sodium Polyacrylate, Phenoxyethanol, Triethanolamine, Panthenol, Carbomer, Allantoin, DMDM Hydantoin, Iodopropynyl Butylcarbamate, Ethylhexylglycerin, Disodium EDTA.



  

MOJE WRAŻENIA
Krem znajduje się w plastikowej, miękkiej tubce, wydobywa się bezproblemowo.
Zapach jest ledwo wyczuwalny, neutralny.
Produkt ma lekką konsystencję, dobrze się wchłania. Stosowałam go na noc. Kilka razy zażyło mi się użyć także rano, ale tylko pod oczy – nie miałam potem żadnych trudności z nałożeniem korektora na ten obszar.

W kwestii działania tego kremu – mogłabym po prostu podpisać się pod informacją producenta i na tym poprzestać. Już po kilku dniach stosowania widziałam efekty – rano skóra była delikatnie wygładzona, wypoczęta, cienie pod oczami jakby rozjaśnione. Nigdy nie spowodował żadnych podrażnień.
Polecam ten produkt absolutnie każdemu, ponieważ działa i krzywdy nie zrobi. Tylko dla osób o skórze dojrzałej, które potrzebują bardziej intensywnej walki ze zmarszczkami, może nie być wystarczający.
Opakowanie 30 ml starczyło mi na bardzo długo, miałam wrażenie, że ten kosmetyk nigdy się nie skończy. Teraz mam ochotę na spróbowanie czegoś nowego, ale podejrzewam, że ten produkt jeszcze nie raz trafi do mojego koszyka – i to wcale nie przez pomyłkę ;).

Cena: 14,60 / 30 ml
Dostępność: drogerie, apteki

30 komentarzy:

  1. Ja również przekonałam się do kremów pod oczy dzięki Floslekowi, teraz używam na zmianę z wygranym krem Bandi, który też mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No i pomyłka wyszła Ci na dobre :D Ja jeszcze kremów pod oczy nie używam, nie potrzebuję póki co ;) Ale jak zajdzie potrzeba, to będę wiedzieć po co sięgnąć ;) Zapraszam do mnie na rozdanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ślicznie, ale jestem na rygorystycznym odwyku lakierowym - za dużo mi ich ostatnio przybywa ;), również staram się pozbywać zalegających, więc nie mogę, po prostu nie mogę łasić się na kolejne ;)
      Liczę na zrozumienie ;)

      Usuń
  3. miałam kilka kremów pod oczy z Flos Leku jednak u mnie się nie sprawdziły ...miałam wrażenie, że kompletnie nie działają ...
    mam teraz krem pod oczy, który ma 30 ml i używam, używam i używam a on się nie chce skończyć echhh

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie kompletnie nie działały te żele Flosleku ;)

      Usuń
  4. miałam krem z flosleku ze świetlikiem i aloesem- i się u mnie nie sprawdził, tego nie próbowałam- może jeszcze się skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam kilka wersji tych żeli, testowałam je z uporem godnym lepszej sprawy i żaden się nie spisał ;)

      Usuń
  5. Wcześniej nie stosowałam kremu pod oczy , bo nie czułam takiej potrzeby ale z czasem hmm trzeba będzie spojrzeć prawdzie w oczy i rozglądnąć się za takim kosmetykiem. Ten , który opisujesz interesuje mnie , bo nie uczula a ja mam często tendencję (szczególnie jeżeli chodzi o twarz ) do takich schorzeń. Rozejrzę się za nim.

    OdpowiedzUsuń
  6. sławny żel pod oczy z Flosleku strasznie mnie uczulił ciekawe jakby się sprawdził u mnie ten krem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie sławny żel też się nie spisał, pewnie bym się zraziła do kremów pod oczy Floslek gdyby ten gagatek nie przemycił się do zakupów ;)

      Usuń
  7. Ja używałam z Avon z granatem i jest rewelacyjny!

    Pozdrawiam, SL.
    deshonore.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znam, z Avonu z granatem stosowałam tylko... specyfiki do stóp ;)

      Usuń
  8. Też mam problemy z dobraniem kremu pod oczy... często mnie szczypie itp. Może ten wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Od dawna stosuję kremy pod oczy flos leku i zawsze sobie chwalę :-) Po twojej recenzji ten będzie kolejnym do wypróbowania, dzięki

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam go wypróbować, ale jak przychodzi co do czego, to kupuję coś innego :) zapisałam na chciejoliście :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak mam z niektórymi kosmetykami ;) A chiejolista coraz dłuższa ;)

      Usuń
  11. Bardzo lubię żele ze świetlikiem z Flosleku. Wersja z bławatkiem świetnie niweluje u mnie cienie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Hmm.. fajnie się zapowiada :)

    OdpowiedzUsuń
  13. 30 ml to bardzo dużo jak na krem pod oczy i cena atrakcyjna :) Fajnie, że działa, bo będę wiedziała w co zainwestować :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zaciekawiłaś mnie tym kremem - jak będę szukać jakiegoś kremu pod oczy to na pewno skuszę się na ten właśnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Lubię żele pod oczy Flosleku, ale tylko na zmianę z jakimś konkretniejszym kosmetykiem - teraz Noni. Krem muszę wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Słyszałam o tym kremie dużo dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Lubię kremy z Flos-leku, ale np. płyn miclearny i dwufazówka-mnie piek i nie mogę używać.

    OdpowiedzUsuń
  18. firme Floslek bardzo lubie i sobie chwale;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Krem stworzony dla mnie z tego, co widzę - hypoalergiczny i do wrażliwej skóry. :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Zachęciłaś mnie i do tego ta cena!

    OdpowiedzUsuń
  21. ja z Flosleku miałam żel pod oczy ze świetlikiem i tym sposobem wyleczyłam się z produktów tej firmy - uczulił mnie jak nie wiem co

    OdpowiedzUsuń
  22. miałam ten krem i jest dla mnie totalnym bublem! Nie robił nic z moją skórą pod oczami oprócz nawilżenia...

    OdpowiedzUsuń
  23. ta seria flosleku do cery wrażliwej to ogólnie udana seria, tak mi się wydaje. mam z niej tonik i krem do twarzy na dzień, skoro Ty jeszcze zachwalasz ten pod oczy, musi coś w tym być.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)