To było tak: obiecałam sobie szlaban na lakiery do paznokci
w maju, ale…
Podczas majówki spotkałam stoisko Flormar, a do tej firmy
mam na co dzień bardzo ograniczony dostęp. A na tym stoisku tyle śliczności. I
taka sympatyczna ekspedientka, która doradzała, a nawet i szczerze… odradzała
niektóre sztuki. No jak ja się mogłam oprzeć?
Poza tym tak właściwie to był jeszcze kwiecień, więc się nie
liczy, prawda?
Skusiłam się w sumie na cztery pełno wymiarowe buteleczki i
jedną wersję mini:
Supershine nr 49 – neonowa zieleń
Intensywny róż nr 125
Piękny złoty odcień nr 387
G10 z kolekcji Graffiti („crackle”)
Miniaturka zwykłego, czarnego nr P30
Najbardziej jestem ciekawa tego efektu „graffiti” – jeszcze
nie miałam do czynienia z takim wynalazkiem.
Za całość zapłaciłam niecałe 50zł.
A jak tam wasze lakierowe zakupy?
Ja już nic nie mówię na temat wydawania pieniędzy na lakiery mimo zakazów. Właśnie czekam na 6 paczek z lakierami i kosmetykami. To nie jest normalne ;D
OdpowiedzUsuńPokaż szybko tego graffiti bo też jestem ciekawa pękacza w takim kolorze a jeszcze nie miałam żadnego ;)
Hehe, 6 paczek? No to ja milknę ;)
UsuńTak, wiem, popieprzyło mnie do końca w tym miesiącu ;D
Usuńouu, nie wiedziałam, że to takie drogie lakiery :D Tzn. drogie... Myślałam, że to taniuśkie lakierki :) Ja bym sobie chętnie sprawiła ten różowy :D
OdpowiedzUsuńTeż myślałam, że tańsze ;)
UsuńMogłam coś przepłacić, ale jednak uległam okazji wybrania kolorów "na żywo" ;)
Ten zielonkawy ładny :) Ja raczej kupuję lakiery za 2-3 zł ;)
OdpowiedzUsuńI słusznie, powinnam brać przykład :)
UsuńPiękne złoto, ciekawa jestem również jak spisze się graffiti :)
OdpowiedzUsuńMoje zakupy lakierowe w tym miesiącu to buteleczka Wibo edycji blogerskiej Blue Lake, marzyłam o takim błękicie, właśnie mam go na pazurkach :D
Fuksja śliczna!
OdpowiedzUsuńświetne łupy! ten róż na mnie patrzy :D
OdpowiedzUsuńNeonowa zielen <3 pięęęęęęękna!!!!!!!
OdpowiedzUsuńNigdy nie spotkalam stacjonarnie tych lakierow, wiec zazdroszcze;)
OdpowiedzUsuńZostałaś u mnie nominowana do tagu :) Liebster blog
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie do zabawy
Dziękuję :)
UsuńTeż mnie to graffiti ciekawi. koniecznie pochwal się zdjęciami paznokci, kiedy już go użyjesz. :)
OdpowiedzUsuńJesteś całkowicie usprawiedliwiona :D Ja już dawno nie kupowałam żadnego lakieru, bo teraz regeneruję swoje paznokcie i maluję je jedynie odżywką;)
OdpowiedzUsuńMoje niedawno też przeszły regenrację, ale o dziwo dość szybko wróciły do zdrowia :) Czego i Twoim życzę :)
UsuńA dziękuję:) Właściwie to moje paznokcie są zdrowe, a powinnam użyć raczej słowa "kuracja", gdyż bardziej zależy mi na ich wzroście;)
Usuńzielony mnie zauroczył:) reszta również...ale zielony....bardzo
OdpowiedzUsuńŚliczne kolory, zwłaszcza róż i zieleń :D
OdpowiedzUsuńciekawe kolorki, czekam na efekt na paznokciach.
OdpowiedzUsuńoo grafit ii też jestem ciekawa!
OdpowiedzUsuńMam złoty pękacz z Flormara. Nawet niezły.
OdpowiedzUsuńJa sięciągle zbieram na odwagę żeby użyć ;)
Usuńnie mam jeszcze lakieru z tej firmy ...bardzo w moim guście ten fioletowo-różowy...ale ciekawa jestem tez tego lakieru graffiti
OdpowiedzUsuńZłoty rzeczywiście piękny :-) Jeszcze nie używałam lakierów tej firmy
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ofertę Flormaru i już nie mogę się doczekać wizyty na ich stoisku :)
OdpowiedzUsuńLakiery tej firmy to moje odkrycie roku 2011 :D