tag:blogger.com,1999:blog-27845042919824439402024-03-13T05:53:53.619+01:00Tak jakby obokNefka pisze o kosmetykachNefkahttp://www.blogger.com/profile/13572168323361296005noreply@blogger.comBlogger47125tag:blogger.com,1999:blog-2784504291982443940.post-89395143711179840822013-07-06T17:53:00.002+02:002013-07-06T17:53:32.156+02:00BAIKAL HERBALS szampon i odżywka do włosów przetłuszczających się<div style="text-align: justify;">
Nie ukrywam, że miałam wysokie oczekiwania odnośnie produktów do włosów <b>Baikal Herbals</b>. Bo ciekawy skład, atrakcyjna cena i do tego całkiem spore pojemności. Żeby tak jeszcze działy.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Nabyłam dwa produkty z serii <b>do włosów szybko przetłuszczających się:</b> szampon oczyszczający i balsam oczyszczający. A kiedy nadeszła pora ich używania, to się mocno zdziwiłam. I to nie raz.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-VLW4G47hkXw/Udg73SheIjI/AAAAAAAAAko/vKLGPaguQxc/s1600/BH1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://2.bp.blogspot.com/-VLW4G47hkXw/Udg73SheIjI/AAAAAAAAAko/vKLGPaguQxc/s640/BH1.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kosmetyki pochodzą z Rosji i szczycą się zawartością <b>organicznych ekstraktów i olei z roślin</b> rosnących w czystych okolicach<b> jeziora Baijkał</b>.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Do zadań szamponu należy <b>oczyszczanie</b>, regulacja pracy gruczołów łojowych, działanie bakteriobójcze.</div>
<div style="text-align: justify;">
Z kolei balsam ma <b>nadać włosom lekkości i świeżości</b>, <b>ułatwić rozczesywanie i układanie włosów</b>.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-SFq826v_m2M/Udg73HF_y1I/AAAAAAAAAkk/EAC4g7IUCUo/s1600/BH2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://2.bp.blogspot.com/-SFq826v_m2M/Udg73HF_y1I/AAAAAAAAAkk/EAC4g7IUCUo/s640/BH2.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Oba produkty znajdują się w niemal identycznych <b>opakowaniach</b>: wysokie, proste butelki, zwieńczone dużymi, szarymi zakrętkami. Etykiety niemal identyczne, różną się tylko nazwami produktów. Opakowania całkiem ładne, żółte kwiatki prezentują się radośnie. Niestety <b>nie bardzo poręczne</b>. Odkręcanie butelek zdecydowanie nie jest najwygodniejsze, jest po prostu upierdliwe od pierwszego do ostatniego użycia. Ale odkręcanie byśmy jeszcze przeżyli, prawda?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Prawdziwym problemem </b>obu pojemników jest fakt, że są one pozbawione jakiejkolwiek formy aplikatora, produkty wylewamy po prostu przez ogromne otwory. Nie pamiętam, żebym kiedykolwiek spotkała się z takim rozwiązaniem i od razu stwierdzam: to nie jest dobry pomysł. Za każdym razem wydobywają się ogromne ilości kosmetyku, nad którymi ciężko jest zapanować. Bardzo dużo produktu po prostu się marnuje. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-MMkT71edzWI/Udg76C3JA5I/AAAAAAAAAlA/PuywhNhmHsg/s1600/BH5.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://1.bp.blogspot.com/-MMkT71edzWI/Udg76C3JA5I/AAAAAAAAAlA/PuywhNhmHsg/s640/BH5.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
No ale dobrze, wylałam szampon na dłoń i aplikuję na włosy. <b>Konsystencja</b> średnio gęsta, lekko galaretowata. W tym momencie mój nos zgłosił problem z zapachem: ten kosmetyk <b>nie pachnie zbyt ładnie</b>. Woń kojarzy mi się z ugotowanym jajkiem (nie wiem czemu, te produkty chyba nie mają nic wspólnego z jajkami). Na szczęście nie ma tragedii, da się przeżyć. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Szampon <b>rozprowadza się </b>średnio dobrze, wydaje się "tępy". Do uzyskania porządnego "namydlenia" moich niezbyt długich włosów (lekko poniżej brody) potrzebowałam sporo produktu. Jakoś poszło. </div>
<div style="text-align: justify;">
Na etapie spłukiwania z poważnym zdziwieniem odkryłam, że moje włosy są <b>koszmarnie splątane</b>. Autentycznie nie pamiętam, żeby kiedykolwiek przydarzyło mi się coś takiego, do tej pory problemy z kategorii "rozczesywanie" były mi obce. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-size: x-small;"><u>SKŁAD SZAMPONU</u>:</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: x-small;">Aqua with infusions of: Dasifora Fruticola Extract, Cedrus Deodara Oil, Artemisia Frigida Extract, Organic Saponaria Officinalis Root Extract, Organic Rosa Canina Seed Oil; Magnesium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Lauryl Glucoside, Cocamide DEA, Sodium Chloride, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Parfum, Citric Acid. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-ZP-Rgak3tNc/Udg72T4kavI/AAAAAAAAAkY/ATG5FKPojtU/s1600/BH3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://4.bp.blogspot.com/-ZP-Rgak3tNc/Udg72T4kavI/AAAAAAAAAkY/ATG5FKPojtU/s640/BH3.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Pierwsze spotkanie z pielęgnacją włosów od Baikal Herbals zakończyłam na etapie szamponu, ponieważ był to dzień powszedni i już nie bardzo miałam czas na zabawę z odżywką. Włosy jakoś udało mi się rozczesać i nie wyrwać ich przy tym wszystkich. Po całości niezbyt przyjemnych przeżyć włosy były z pewnością <b>bardzo dobrze oczyszczone, ale </b>niezbyt miłe w dotyku i sianowate. Kiepsko się układały.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jak się łatwo domyślić nie byłam zachwycona i wizja ponownego sięgnięcia po te wynalazki nie była zbyt kusząca. Nie chciałam jednak przekreślać kosmetyków po jednym użyciu, więc przemogłam się do podejścia nr dwa. Tym razem byłam już przygotowana na wszelkie niespodzianki i etap mycia włosów poszedł jakby łatwiej. Sięgnęłam po <b>balsam</b>: zapach nadal mało przyjemny, ale trochę lepszy niż w przypadku szamponu. Nakłada się bezproblemowo.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><u><span style="font-size: x-small;">SKŁAD BALSAMU:</span></u></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: x-small;">Aqua with infusions of: Dasifora Fruticosa Extract, Cedrus Deodara Oil, Artemisia Frigida Extract, Organic Saponaria Officinalis Root Extract, Organic Rosa Canina Seed Oil; Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Cyclopentasiloxane, Kaolin, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Parfum, Citric Acid.</span> </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-0NtKg_coh1Q/Udg75zj6KJI/AAAAAAAAAk8/t_xlriCuyFU/s1600/BH6.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-F0-xgcQeHAg/Udg74aTQcZI/AAAAAAAAAkw/q19_YKQBIWw/s1600/BH4.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://3.bp.blogspot.com/-F0-xgcQeHAg/Udg74aTQcZI/AAAAAAAAAkw/q19_YKQBIWw/s640/BH4.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Po spłukaniu balsamu czekało mnie kolejne, tym razem <b>miłe zaskoczenie</b>: włosy gładkie, błyszczące, nawet całkiem przyjemne w dotyku. Wyglądały naprawdę dobrze oraz dosyć długo zachowywały świeżość (na upartego mogłabym nie myć włosów codziennie).</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Podbudowana tymi efektami stosowałam duet zawsze razem. Niestety z każdym kolejnym użyciem coraz bardziej dotkliwe stawały się <b>wady opakowań</b>: początkowo z butelek wylewało się mnóstwo produktu, a w miarę jak kosmetyków ubywało to wydobycie ich stawało się coraz większym wyzwaniem. Po zaledwie siedmiu użyciach odkryłam, że szamponu zostało już tylko jedna trzecia, a w balsamie widzę dno, plus spore ilości produktu oblepiające ścianki. A w obu butelkach znajdowało się po <b>280 ml</b>! Plastik jest zbyt gruby, żeby dało się go łatwo przeciąć, zatem wydobycie resztek jest naprawdę trudne.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-0NtKg_coh1Q/Udg75zj6KJI/AAAAAAAAAk8/t_xlriCuyFU/s1600/BH6.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://1.bp.blogspot.com/-0NtKg_coh1Q/Udg75zj6KJI/AAAAAAAAAk8/t_xlriCuyFU/s640/BH6.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Podsumowując</b>: szampon stosowany solo nie spełnił moich oczekiwań, za to oba produkty używane razem dają całkiem dobre efekty. Włosy są porządnie oczyszczone i lśniące. Niestety mało atrakcyjny zapach oraz wysoce problematyczne opakowania powodują, że kompletnie nie mam ochoty na powtórkę z tej rozrywki.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Cena</b>: od 12,90 (na allegro)</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Dostępność</b>: allegro, sklepy internetowe</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Nefkahttp://www.blogger.com/profile/13572168323361296005noreply@blogger.com69tag:blogger.com,1999:blog-2784504291982443940.post-28521157836963800392013-06-30T18:53:00.001+02:002013-06-30T18:53:33.602+02:00ULUBIEŃCY CZERWCA<div style="text-align: justify;">
Wraz z końcem czerwca zazdroszczę wszystkim, dla których zaczynają się wakacje. Oj nie pogardziłabym dwoma miesiącami słodkiego lenistwa :).</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-w3QgYG4c2hk/UdBh1hG2kKI/AAAAAAAAAj4/JtFX_PPOBek/s720/czerwiec20131.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://3.bp.blogspot.com/-w3QgYG4c2hk/UdBh1hG2kKI/AAAAAAAAAj4/JtFX_PPOBek/s640/czerwiec20131.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Czerwiec zleciał mi bardzo szybko. W tym miesiącu tylko trzy produkty przychodzą mi na myśl w kategorii "ulubione" (no dobrze, może cztery, ale daruję wam pokazywanie po raz kolejny tuszu <b>Essence Get Big Lashes</b> - uwielbiam i chyba będę używać non stop aż się skończy).</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-w7MdtpxcwD4/UdBh2urwSAI/AAAAAAAAAkE/B69OJzgFnJQ/s720/czerwiec20134.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://1.bp.blogspot.com/-w7MdtpxcwD4/UdBh2urwSAI/AAAAAAAAAkE/B69OJzgFnJQ/s640/czerwiec20134.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Nivea Ujędrniający Żel-krem Antycellulitowy.</b> Produkt obecny na rynku bardzo długo, ale w mojej łazience zawitał po raz pierwszy. Nie wiem czemu tak długo zwlekałam z zakupem tego kosmetyku, ponieważ polubiłam się z nim od pierwszego użycia. Przyjemnie pachnie, bardzo łatwo się rozprowadza i dobrze się wchłania. Jeszcze nie wiem, czy cokolwiek ujędrnia, dam znać jak poużywam dłużej.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-SsMqvHc518U/UdBh1pBBvrI/AAAAAAAAAj8/l3RJ_7rlIRM/s720/czerwiec20132.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://1.bp.blogspot.com/-SsMqvHc518U/UdBh1pBBvrI/AAAAAAAAAj8/l3RJ_7rlIRM/s640/czerwiec20132.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Organique Body Fluffy Souflete</b> - bardzo lekki balsam do ciała. Cudnie pachnie, świetnie nawilża. Pełna notka - <a href="http://tak-jakby-obok.blogspot.com/2013/06/nutka-przyjemnosci-organique.html">klik klik</a>.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-xbL9fd-p7Zo/UdBh0rzwS4I/AAAAAAAAAjs/c-F5XrpXcas/s720/czerwiec20133.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://2.bp.blogspot.com/-xbL9fd-p7Zo/UdBh0rzwS4I/AAAAAAAAAjs/c-F5XrpXcas/s640/czerwiec20133.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Toni & Guy Casual Sea Salt Texturising Spray </b>- sól morska w sprayu, produkt do stylizacji włosów. Możnaby porównać ten produkt do lakieru do włosów o delikatnym działaniu. Podoba mi się dlatego, że dodaje moim włosom objętości, ułatwia ich układanie, a przy tym nie skleja ani nie obciąża. Po potraktowaniu tym produktem włosy wyglądają bardzo naturalnie, są miłe w dotyku. </div>
Nefkahttp://www.blogger.com/profile/13572168323361296005noreply@blogger.com38tag:blogger.com,1999:blog-2784504291982443940.post-89083243325287610972013-06-26T00:04:00.000+02:002013-06-26T00:05:34.892+02:00Zamówienie z Lawendowej Farmy<div style="text-align: justify;">
<b>Lawendowa Farma</b> kusiła mnie już od bardzo dawna. Kilka razy przymierzałam się do złożenia zamówienia, ale w końcu rezygnowałam z powodu... braku zdecydowania. Mówiło do mnie tyle rzeczy, że nie potrafiłam dokonać wyboru.</div>
<div style="text-align: justify;">
Nie mniej jednak w końcu nastąpił ten moment - dzielnie wrzuciłam do zamówienia tylko kilka produktów i czekałam na przesyłkę.</div>
<div style="text-align: justify;">
W moje rączki trafiły:</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-3YUlYe9OOsY/UcoQjVixnSI/AAAAAAAAAjQ/t4Zy2xOx-OM/s1600/lawendowa1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://2.bp.blogspot.com/-3YUlYe9OOsY/UcoQjVixnSI/AAAAAAAAAjQ/t4Zy2xOx-OM/s640/lawendowa1.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
Dwa mini mydełka (<b>Różowy Grejfrut</b>, <b>Kawa z Cynamonem</b>)</div>
<div style="text-align: justify;">
2x 6zł </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-1GWFAH7GWxE/UcoQiz4sSWI/AAAAAAAAAjI/Xo27htplC-4/s1600/lawendowa2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://1.bp.blogspot.com/-1GWFAH7GWxE/UcoQiz4sSWI/AAAAAAAAAjI/Xo27htplC-4/s640/lawendowa2.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-ciUOruTN78U/UcoQjGzYH3I/AAAAAAAAAjM/tgfI-qBZrbI/s1600/lawendowa3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://2.bp.blogspot.com/-ciUOruTN78U/UcoQjGzYH3I/AAAAAAAAAjM/tgfI-qBZrbI/s640/lawendowa3.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
Dwa balsamy (<b>Grejfrutowy</b> i <b>Kawa z Wanilią</b>)</div>
<div style="text-align: justify;">
2x 11 zł </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-_LQh4d5JggU/UcoQksmPCDI/AAAAAAAAAjY/Sd7tD4Sr-Jc/s1600/lawendowa4.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://2.bp.blogspot.com/-_LQh4d5JggU/UcoQksmPCDI/AAAAAAAAAjY/Sd7tD4Sr-Jc/s640/lawendowa4.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<b>Cytrynowa Skórka</b> (balsam do skórek wokół paznokci)</div>
<div style="text-align: justify;">
9 zł </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jeszcze nie testowałam, ale już mogę powiedzieć - te cudeńka pachną obłędnie! </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Miałyście może do czynienia z produktami z Lawendowej Farmy? Jeśli tak, to jak się u was sprawdziły? </div>
Nefkahttp://www.blogger.com/profile/13572168323361296005noreply@blogger.com40tag:blogger.com,1999:blog-2784504291982443940.post-52913157818019078732013-06-23T15:54:00.000+02:002013-06-23T22:31:32.883+02:00TOPSHOP róż w kremie<div style="text-align: justify;">
Zapragnęłam <b>różu do policzków w kremie</b>. Z pomocą w wyborze przyszedł youtube, a konkretnie tutorial makijażowy (<a href="http://www.youtube.com/watch?v=rzIH1iydhz8">klik klik</a>), w którym użyty był róż z <b>Topshopu</b>. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nigdy wcześniej nie miałam do czynienia z kolorówką tej marki. Zwykle pomocny dział KWC na Wizażu kompletnie milczy w tym temacie (albo ja coś źle wpisuję w wyszukiwarkę...). Nie wiedziałam czego mogę się spodziewać, ale postanowiłam zaryzykować.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jako że z pracy do Złotych Tarasów mam dosłownie rzut beretem, to z dotarciem do sklepu nie miałam problemu. Jak zapewnie wiecie Topshop to marka głównie odzieżowa, ale ma w swojej ofercie także obuwie, akcesoria i kosmetyki do makijażu, między innymi szeroką gamę kolorystyczną lakierów do paznokci.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jeśli chodzi o cel mojej wyprawy, czyli róże w kremie, to wybór nie był zbyt duży, dostępnych było kilka odcieni. Ja zdecydowałam się na <b>odcień Flush</b> - bardzo dziewczęcy, intensywny róż, z odrobiną brzoskwiniowych tonów.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-g7RsK4SX0XE/Ucb9kIGm9cI/AAAAAAAAAiE/xekv3AiDAZI/s1600/topshopblush1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://3.bp.blogspot.com/-g7RsK4SX0XE/Ucb9kIGm9cI/AAAAAAAAAiE/xekv3AiDAZI/s640/topshopblush1.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
I tym sposobem w moje rączki trafiło bardzo przyjemnie dla oka <b>pudełeczko</b>. Kwadratowe, wykonane z czarnego, matowego kartonika, z rysunkiem produktu na wierzchu. Bardzo proste, ale ładne.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-Dq5s0XRILw8/Ucb9kB9A8jI/AAAAAAAAAiM/tSnTVr7IiVA/s1600/topshopblush2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://2.bp.blogspot.com/-Dq5s0XRILw8/Ucb9kB9A8jI/AAAAAAAAAiM/tSnTVr7IiVA/s640/topshopblush2.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Sam produkt znajduje się w okrągłym <b>opakowaniu</b> z białego plastiku. Wieczko ozdobione jest czarnymi ciapkami. Nie wiem, czy mają one coś symbolizować, ale wyglądają zabawnie i sympatycznie. Pudełeczko wykonane jest bardzo solidnie, otwiera się wygodnie. Pod spodem wieczka umieszczone jest całkiem porządne lusterko.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-2-3kVXXT0NY/Ucb9kHmSYyI/AAAAAAAAAiI/l9E6Ce7ZZP0/s1600/topshopblush3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://4.bp.blogspot.com/-2-3kVXXT0NY/Ucb9kHmSYyI/AAAAAAAAAiI/l9E6Ce7ZZP0/s640/topshopblush3.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kosmetyk zaskoczył mnie tym, jak bardzo jest <b>napigmentowany.</b> Kolor jaki uzyskujemy bezpośrednio po nałożeniu na skórę jest bardzo intensywny. Jest to produkt z rodzaju takich, którymi można zrobić sobie krzywdę, radzę nakładać bardzo niewielką ilość. Rozciera się łatwo, bardzo dobrze rozporowadza się na skórze i świetnie się w nią wtapia. Daje piękny efekt, cera wygląda zdrowo i promiennie.<br />
Dodatkowo róż jest <b>bardzo trwały</b>, spokojnie wytrzymuje od rana do wieczora, mam wrażenie, że prawie wcale nie ściera się w ciągu dnia. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-9AIdt0YQRs8/Ucb9l2LhDFI/AAAAAAAAAiU/eT_1IfJeLtU/s1600/topshopblush5.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://2.bp.blogspot.com/-9AIdt0YQRs8/Ucb9l2LhDFI/AAAAAAAAAiU/eT_1IfJeLtU/s640/topshopblush5.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Mój odcień bardzo dobrze spisuje się zarówno na bladej jak i na lekko opalonej skórze. Myślę, że na bardziej opalonej również wyglądałby dobrze, odcień wydaje się raczej uniwersalny.</div>
<div style="text-align: justify;">
Kosmetyk jest praktycznie <b>bezzapachowy</b>.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jestem z tego produktu bardzo zadowolona, tymbardziej, że to cudeńko kosztuje 35 zł. Uważam, że jak na tak urocze opakowanie i świetne efekty to nie jest to cena wygórowana.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Cena</b>: 35 zł / 4g</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Dostępność</b>: sklepy Topshop</div>
<br />Nefkahttp://www.blogger.com/profile/13572168323361296005noreply@blogger.com41tag:blogger.com,1999:blog-2784504291982443940.post-25769044629983410622013-06-20T22:43:00.001+02:002013-06-21T01:26:43.946+02:00Kremy do twarzy BAIKAL HERBALS: Matujący na dzień i Nocny Detox<div style="text-align: justify;">
Zdałam sobie sprawę, że używam kremów <b>Baikal Herbals</b> już ponad trzy miesiące, więc najwyższy czas na podsumowanie moich wrażeń. Korzystam z kremu matującego na dzień oraz kremu Nocny Detox. W międzyczasie zdarzało mi się sięgać także po inne produkty, ale te rosyjskie specyfiki zdecydowanie dominowały w mojej pielęgnacji. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-aaMY-seuhAA/UcNPjyFSShI/AAAAAAAAAhk/k8py1MZTQVE/s1600/baikal1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://2.bp.blogspot.com/-aaMY-seuhAA/UcNPjyFSShI/AAAAAAAAAhk/k8py1MZTQVE/s640/baikal1.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kosmetyki przeznaczone są <b>do skóry mieszanej i tłustej </b>(czyli w sam raz dla mnie: mieszana w kierunku tłustej). Nie zawierają parabenów ani PEG, szczycą się za to zawartością organicznych, certyfikowanych składników.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Oba kremy znajdują się w bardzo podobnych pojemnikach z pompką, w każdym znajduje się 50 ml produktu. Może się wydawać, że to niedużo, ale jak już wspomniałam - używam regularnie ponad kwartał i jeszcze nie sięgnęły dna. Uważam, że są bardzo wydajne. <b>Opakowania</b> spisują się bez zarzutu poza jednym mankamentem - smukłe buteleczki nie są zbyt stabilne, łatwo się przewracają, więc w efekcie przechowuję je "na leżąco". </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<u><b>KREM MATUJĄCY NA DZIEŃ</b></u></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>W kwestii działania producent obiecuje</b> bardzo wiele: <i>krem ma ograniczyć pracę gruczołów łojowych, ściągnąć pory, zapobiegać nadmiernemu natłuszczeniu skóry, likwidować podrażnienia i zaczerwienienia. Dzięki roślinnym składnikom aktywnym przywraca prawidłową równowagę skóry, zapewnia uczucie komfortu i nadaje jej zdrowy i zadbany wygląd. </i></div>
<div style="text-align: justify;">
(<a href="http://www.bioarp.pl/pl/p/Baikal-Herbals-krem-matujacy-do-twarzy-na-dzien-do-cery-tlustej-i-mieszanej-bez-parabenow-i-PEG/205">źródło klik klik</a>)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-9CrTXABiyao/UcNPj1Ld7mI/AAAAAAAAAhg/PWP-BT13eEU/s1600/baikal3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://3.bp.blogspot.com/-9CrTXABiyao/UcNPj1Ld7mI/AAAAAAAAAhg/PWP-BT13eEU/s640/baikal3.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Oczywiście robiąc sobie nadzieje na podstawie takich obiecanych cudów można się gorzko rozczarować, dlatego ja puszczam mimo uszu wizje kreślone przez producenta.</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>Krem pachnie</b> bardzo przyjemnie: dla mnie jest to połączenie nut ziołowych i kwiatowych. Zapach jest delikatny, niedrażniący.</div>
<div style="text-align: justify;">
Produkt jest biały, ma <b>ultralekką konsystencję</b>. <b>Wchłania się</b> bardzo dobrze i szybko.</div>
<div style="text-align: justify;">
Pierwsze uczucie po nałożeniu tego kremu na twarz to <b>odczuwalne działanie nawilżające</b>, krem dopieszcza skórę, powoduje, że czuję się naprawdę komfortowo.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Nie matuje</b>, a wręcz przeciwnie - po aplikacji skóra zyskuje <b>delikatny blask</b>. Nie każdemu taki efekt odpowiada. Jeśli po zastosowaniu tego kremu nie nałożymy makijażu, to po prostu będziemy się błyszczeć.</div>
<div style="text-align: justify;">
Za to pod makijaż spisuje się fantastycznie - bardzo dobrze współpracuje zarówno z tradycyjnymi podkładami jak i z tymi mineralnymi. Makijaż utrzymuje się w dobrym stanie przez kilka godzin. Niemniej jednak nie można powiedzieć, żeby krem matujący Baikal Herbals przyczyniał się do przedłożonej trwałości makijażu. Myślę, że ten krem jest <b>bardzo dobrym kompromisem</b> pomiędzy działaniem pielęgnacyjnym i utrzymaniem problematycznej skóry w ryzach. Przyjemnie dba o skórę.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>SKŁAD:</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: x-small;">Aqua with infusions of: Jasminum Officinale Oil, Thymus Vulgaris Extract, Scutellaria Baicalensis Extract, Organic Calendula Officinalis Extract, Organic Melissa Officinalis Extract, Organic Thymus Vulgaris Extract; Cyclopentasiloxane, Tri C14-15 Alkyl Citrate, Dicaprylyl Ether, Glycerin, Glyceryl Stearate, Mica, Talc, Titanium Dioxide, Lauroyl Lysine, Poliglyceryl-3 Methylglucose Distearate, Carbomer, Allantoin, Panthenol, Bisabolol, Parfum, Xantan Gum, Zn PCA, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Citric Acid. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<u><b>KREM NOCNY DETOX</b></u></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Producent obiecuje</b>, iż kosmetyk <i>usuwa toksyny, głęboko nawilża, przywracając uczucie świeżości. Dzięki roślinnym składnikom aktywnym przywraca naturalną równowagę skóry, zapobiega tłustemu połyskowi, usuwa podrażnienia i zaczerwienienie, zapewnia uczucie komfortu i nadaje skórze zdrowy i zadbany wygląd</i>. </div>
<div style="text-align: justify;">
(<a href="http://www.bioarp.pl/pl/p/Baikal-Herbals-krem-do-twarzy-nocny-DETOX-do-cery-tlustej-i-mieszanej-bez-parabenow-i-PEG/207">źródło klik klik</a>)</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-sKD2YINGxOE/UcNPjzLDMRI/AAAAAAAAAho/0_fihj-9xb4/s1600/baikal2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://1.bp.blogspot.com/-sKD2YINGxOE/UcNPjzLDMRI/AAAAAAAAAho/0_fihj-9xb4/s640/baikal2.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Podobnie jak krem na dzień wersja na noc ma biały kolor, <b>zwiewną konsystencję</b> i l<b>ekki, przyjemny zapach</b>.</div>
<div style="text-align: justify;">
Produkt<b> wchłania się błyskawicznie</b> i pozostawia skórę <b>idealnie matową</b> (czego nie potrafi rzekomo matujący krem na dzień). Jest to trochę zaskakujące, ponieważ byłam przyzwyczajona do bardziej bogatych, treściwych kremów na noc, które pozostawiają na skórze wyraźną warstwę.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>W kwestii efektów</b> przejdę od razu do sedna - <b>Nocny Detox spisuje się naprawdę świetnie</b>. Rano skóra nie błyszczy się i wygląda zdecydowanie lepiej. Nie wiem jak ten krem to robi, ale zawsze po jego aplikacji jestem zadowolona ze stanu mojej skóry. Oczywiście nie ma cudów, nie powoduje, że wypryski znikają a pory stają się niewidoczne, ale po prostu jest poprawa. Widzę, że moja cera reaguje na ten krem bardzo dobrze, uspokaja się, mniej się przetłuszcza, rzadziej funduje niespodzianki.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
SKŁAD:</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: x-small;">Aqua with infusions of: Swertia Baicalensis Extract, Bidens Tripartita Leaf Extract, Organic Malva Sylvestris Extract, Organic Camellia Sinensis Extract, Organic Calendula Officinalis Extract; Dicaprylyl Ether, Tri C14-15 Alkyl Citrate, Glycerin, Glyceryl Stearate, Kaolin, Cetearyl Alcohol, Poliglyceryl-3 Methylglucose Distearate, Carbomer, Allantoin, Panthenol, Bisabolol, Zn PCA, Parfum, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Citric Acid. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Podsumowując</b>: z obu kremów jestem bardzo zadowolona. Są naprawdę przyjemne w stosowaniu, troszczą się o moją cerę. Widzę, że jest lepiej.<br />
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Cena</b>: 19,50 - 28 zł / 50 ml</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Dostępność</b>: sklepy internetowe</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>UWAGA</b>: <b>Gdyby ktoś był zainteresowany zakupem</b> - polecam zestawienie cen i dostępności w poszczególnych sklepach przygotowane na <b>blogu Meenthe</b> (<a href="http://meenthe.blogspot.com/2013/05/rosyjskie-kosmetyki-porownanie-cen-i.html?showComment=1367529272149#c6805669509755422510">klik klik</a>). Sprawdziłam przed chwilą - w sklepach Kalina i zielarnia24 ceny tych kremów Baikal Herbals nadal są poniżej 20 zł.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />Nefkahttp://www.blogger.com/profile/13572168323361296005noreply@blogger.com41tag:blogger.com,1999:blog-2784504291982443940.post-70640020946612951902013-06-18T19:28:00.001+02:002013-06-18T20:05:44.928+02:00BIODERMA Sensibio Płyn micelarny<div style="text-align: justify;">
<b>Płyn micelarny Sensibio z Biodermy</b> - produkt tak popularny że chyba każdy o nim słyszał. Dopóki go nie znałam, to myślałam, że mój dotychczasowy płyn do demakijażu oczu jest całkiem dobry. Obecnie uważam, że był beznadziejny. I trudno mi sobie wyobrazić zmywanie oka czymś innym, niż kultową Biodermą.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-HFmaAYs5gjk/UcCPJ5vrbNI/AAAAAAAAAhE/Sra-tLC5KXE/s1600/biodermasensibio5.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://3.bp.blogspot.com/-HFmaAYs5gjk/UcCPJ5vrbNI/AAAAAAAAAhE/Sra-tLC5KXE/s640/biodermasensibio5.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kupuję zawsze <b>w promocji 1+1 gratis</b>. Rzekomo jest to oferta limitowana, ale od ponad roku udaje mi się ją spotkać. Jeśli nie stacjonarnie, to w aptekach internetowych lub na allegro. Mimo promocji produkt i tak nie jest tani, ponieważ za taki podwójny zestaw trzeba zapłacić przeważnie około <b>45 zł</b>. Tak, wiem, jest to sporo, ale nie martwcie się - jak już przełknęliśmy cenę to teraz będzie z górki.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-68l3LlV31Ag/UcCPHZ6s1tI/AAAAAAAAAg0/Id4esUcIF1o/s1600/biodermasensibio1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://3.bp.blogspot.com/-68l3LlV31Ag/UcCPHZ6s1tI/AAAAAAAAAg0/Id4esUcIF1o/s640/biodermasensibio1.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Otrzymujemy <b>dwa opakowania</b> po<b> 250 ml</b> każde. <b>Buteleczka</b> w której znajduje się kosmetyk jest przezroczysta, dzięki czemu zawsze widać, ile produktu jeszcze zostało. Odmykane zamknięcie jest zabezpieczone płytką, którą odłamujemy przed pierwszym użyciem - gwarancja, że produkt był zamknięty i nietykany od czasu wyprodukowania, do momentu, kiedy trafił w nasze rączki. Samo zamknięcie jak i butelka są bardzo wygodne w użytkowaniu i nie sprawiają żadnych problemów.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-OW-OKp27W28/UcCPHfhMlRI/AAAAAAAAAgw/ZWZ1SDN5U5I/s1600/biodermasensibio3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://2.bp.blogspot.com/-OW-OKp27W28/UcCPHfhMlRI/AAAAAAAAAgw/ZWZ1SDN5U5I/s640/biodermasensibio3.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Płyn jest przezroczysty. Ma bardzo delikatny, ledwo wyczuwalny <b>zapach</b>.</div>
<div style="text-align: justify;">
A <b>działanie</b>? <i>Marzenie</i>. Płyn aplikuję na wacik, przykładam do oka i trzymam przez chwilę. Delikatnie przecieram i większość makijażu schodzi. Lubię mocno wytuszowane rzęsy, więc przeważnie czynność należy powtórzyć. Po wszystkim oko jest absolutnie czyste. Żadnych smug, żadnej pandy. Ten płyn nigdy mnie nie podrażnił, nie spowodował żadnych zaczerwienień, uczuleń, czy mgły na oczach. Po prostu robi co ma robić. I za to go uwielbiam.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-ZLDy2QLzyn4/UcCPJsspanI/AAAAAAAAAhA/EepeWWlocfQ/s1600/biodermasensibio4.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://3.bp.blogspot.com/-ZLDy2QLzyn4/UcCPJsspanI/AAAAAAAAAhA/EepeWWlocfQ/s640/biodermasensibio4.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Biodermy <b>używam</b> tylko do demakijażu oka. Tak stosowana jedna buteleczka potrafi starczyć na dwa miesiące (niemniej jednak nie maluję się codziennie). Bardzo dobrze zmywa też makijaż twarzy, ale ja jakoś nie przepadam za takim zastosowaniem miceli.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-vK5hCKV4CF8/UcCPHD9e-tI/AAAAAAAAAgs/aZNvRDdhJQQ/s1600/biodermasensibio2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://2.bp.blogspot.com/-vK5hCKV4CF8/UcCPHD9e-tI/AAAAAAAAAgs/aZNvRDdhJQQ/s640/biodermasensibio2.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Czy muszę jeszcze pisać, że <i>polecam</i>? Tylko uprzejmie ostrzegam - ten produkt stawia poprzeczkę bardzo wysoko, jak się już go pozna, to trudno się przerzucić na coś innego ;).</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Cena</b>: ok 45 zł / 2x250 ml</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Dostępność</b>: Hebe, SuperPharm, apteki stacjonarne i internetowe, allegro</div>
Nefkahttp://www.blogger.com/profile/13572168323361296005noreply@blogger.com63tag:blogger.com,1999:blog-2784504291982443940.post-83900385239151185252013-06-16T14:43:00.001+02:002013-06-16T14:43:47.478+02:00KOLORY TĘCZY - TAG<div style="text-align: justify;">
<b>TAG Kolory Tęczy</b> - na czym polega? Zasady są bardzo proste: dla każdego koloru przyporządkowujemy kosmetyk który lubimy. Zabawa zainicjowana w polskiej wersji na blogu <a href="http://www.iwetto.com/2013/05/kolory-teczy-tag.html">Iwetto</a> - strasznie mi się spodobała, od razu miałam ochotę się przyłączyć.</div>
<div style="text-align: justify;">
No to jedziemy!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-FexlzoWYbJU/Ub2qEkwErnI/AAAAAAAAAfw/9UmONOEWMu0/s1600/tecza1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="438" src="http://3.bp.blogspot.com/-FexlzoWYbJU/Ub2qEkwErnI/AAAAAAAAAfw/9UmONOEWMu0/s640/tecza1.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="color: #f1c232;">ŻÓŁTY</span></b> - <b>rozświetlacz Mary - Lou Manizer</b> z firmy The Balm. Mam go stosunkowo niedługo, ale już skradł moje serce. Jest zamknięty w uroczym opakowaniu i daje piękny efekt na skórze - delikatny, złocisty blask. <a href="http://tak-jakby-obok.blogspot.com/2013/05/the-balm-mary-lou-manizer.html">Pełna notka (klik klik)</a>.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-tu2MWqlkN2M/Ub2qEk-WoFI/AAAAAAAAAfs/lRsEv12Mqr4/s1600/tecza2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://2.bp.blogspot.com/-tu2MWqlkN2M/Ub2qEk-WoFI/AAAAAAAAAfs/lRsEv12Mqr4/s640/tecza2.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: orange;"><b>POMARAŃCZOWY</b></span> - <b>Podkład Rimmel Wake Me Up</b> - jedyny jak do tej pory podkład rozświetlający, który dobrze spisuje się na mojej mieszanej skórze. Bardzo dyskretnie rozświetla, nadaje skórze świeżości i bardzo dobrze się trzyma. Bije na głowę wiele wysoko półkowych propozycji.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-u5mSZObrsTU/Ub2qH26FVJI/AAAAAAAAAgA/eM3Td28dJjI/s1600/tecza4.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://4.bp.blogspot.com/-u5mSZObrsTU/Ub2qH26FVJI/AAAAAAAAAgA/eM3Td28dJjI/s640/tecza4.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: red;"><b>CZERWONY</b></span> - pod tym kolorem nie mogło być nic innego jak tylko moja ukochana pomadka <b>Maybelline Colorsensational</b> w odcieniu <b>540 Hollywood Red</b>. Jest to kolor po prostu stworzony dla mnie, absolutnie idealnie pasuje do mojej bladej karnacji i ciemnych włosów. Piękny, klasyczny kolor. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-j9Y6ehDmmbo/Ub2qEVP4ZBI/AAAAAAAAAfo/z5EukXAmULc/s1600/tecza3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="438" src="http://1.bp.blogspot.com/-j9Y6ehDmmbo/Ub2qEVP4ZBI/AAAAAAAAAfo/z5EukXAmULc/s640/tecza3.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="color: magenta;">RÓŻOWY</span></b> - chyba nikogo nie zdziwi, że dla tego koloru zaproponuję róż <b>MAC Well-Dressed</b>. Jeden z moich ulubionych, świetny odcień chłodnego różu. Polecam wszystkim bladolicym. <a href="http://tak-jakby-obok.blogspot.com/2013/04/jak-ty-dzisiaj-rzesko-wygladasz-roz-mac.html">Pełna notka (klik klik)</a>.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-5Pcr-IntmQA/Ub2qJYPvULI/AAAAAAAAAgQ/Y-BIdzMgOz8/s1600/tecza5.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://3.bp.blogspot.com/-5Pcr-IntmQA/Ub2qJYPvULI/AAAAAAAAAgQ/Y-BIdzMgOz8/s640/tecza5.png" width="480" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="color: #674ea7;">FIOLETOWY</span></b> - <b>maska Biovax do włosów ciemnych</b>. Świetnie się spisuje, nadaj włosom miękkości i blasku, a przy tym ich nie obciąża. Gdybym jeszcze tylko potrafiła się zmobilizować do jej regularnego stosowania ;).</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-aDHVwB5IfDs/Ub2qIJpG_4I/AAAAAAAAAgI/fbxIbvOCOhg/s1600/tecza6.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://4.bp.blogspot.com/-aDHVwB5IfDs/Ub2qIJpG_4I/AAAAAAAAAgI/fbxIbvOCOhg/s640/tecza6.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="color: blue;">NIEBIESKI</span></b> - <b>Yoskine szafirowy peeling przeciwzmarszczkowy</b>. Jest to obecnie mój ulubiony peeling. Zdziera bardzo, bardzo mocno, jest jak papier ścierny w kremie. Skórę pozostawia absolutnie gładką.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-bxYXtAH4nMo/Ub2qIM_fk-I/AAAAAAAAAgE/xZQI8qZLvDk/s1600/tecza7.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://2.bp.blogspot.com/-bxYXtAH4nMo/Ub2qIM_fk-I/AAAAAAAAAgE/xZQI8qZLvDk/s640/tecza7.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="color: lime;">ZIELONY</span></b> - dla tego koloru miałam aż nadmiar propozycji, trochę nie mogłam się zdecydować, ale ostatecznie uznałam, że moim najbardziej ulubionym kosmetykiem z tej kategorii jest <b>SANOFLORE Emulsion Fraiche Anti - Imperfections</b>. Nie spełnia mnóstwa obietnic, ale za to bardzo dobrze matuje skórę. Dodatkowo - naturalny skład potwierdzony certyfikatem Ecocert. <a href="http://tak-jakby-obok.blogspot.com/2013/04/sanoflore-emulsion-fraiche-anti.html">Pełna notka (klik klik)</a>.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Do zabawy zapraszam każdego kto ma ochotę :)</b></div>
<br />
Nefkahttp://www.blogger.com/profile/13572168323361296005noreply@blogger.com56tag:blogger.com,1999:blog-2784504291982443940.post-86255526846775409452013-06-14T19:10:00.001+02:002013-06-18T20:06:20.134+02:00THE BODY SHOP Nutriganics żel do mycia twarzy<div style="text-align: justify;">
Poszukuję idealnego produktu do mycia twarzy. Lubię przynajmniej raz dziennie umyć twarz w tradycyjny sposób - z użyciem wody. Jest to część mojego popołudniowego rytuału - kiedy już wrócę do domu po pracy i ewentualnych innych atrakcjach to odczuwam potrzebę dokładnego oczyszczenia skóry.</div>
<div style="text-align: justify;">
Zależy mi przede wszystkim na tym, żeby kosmetyk nie wysuszał, nie znoszę uczucia ściągniętej, przesuszonej skóry. Jakiś czas temu spotkałam w<b> The Body Shop </b>produkt <b>Nutriganics softening cleansing gel oil</b> i postanowiłam dać mu szansę.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-xrraRYItZBM/UbtKmthi0HI/AAAAAAAAAe4/Fdhp_Fd3oO4/s1600/P1060335.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://1.bp.blogspot.com/-xrraRYItZBM/UbtKmthi0HI/AAAAAAAAAe4/Fdhp_Fd3oO4/s640/P1060335.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<b>Według producenta</b> jest to zmiękczający, lekki żel do mycia twarzy. Zmienia się w olejek kiedy zostanie wmasowany w suchą skórę, usuwa zanieczyszczenia i makijaż, w tym wodoodporny makijaż oczu, nie wysusza skóry.</div>
<div style="text-align: justify;">
Brzmii zachęcająco, prawda?</div>
<div style="text-align: justify;">
Co więcej producent zapewnia, że <b>99% składników ma naturalne pochodzenie</b>, a <b>45% pochodzi z organicznych upraw </b>(między innymi <b>organiczny olejek babassu</b>). Obietnice nie bez pokrycia - kosmetyk posiada certyfikat <b>ECOCERT.</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-7LINFYsX9HM/UbtKn6OrmdI/AAAAAAAAAe8/nN6JAIPEXmw/s1600/P1060341.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://1.bp.blogspot.com/-7LINFYsX9HM/UbtKn6OrmdI/AAAAAAAAAe8/nN6JAIPEXmw/s640/P1060341.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Dodatkowo z przodu opakowania znajduje się napis "<b>first signs of aging</b>". Jakoś nie potrafię się przekonać, że produkt do mycia twarzy mógłby mieć cokolwiek wspólnego ze starzeniem, ale nie będę w to wnikać.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-No3FPyuOEQ0/UbtKtuYIVwI/AAAAAAAAAfI/SKf8VhCx5g4/s1600/P1060347.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://2.bp.blogspot.com/-No3FPyuOEQ0/UbtKtuYIVwI/AAAAAAAAAfI/SKf8VhCx5g4/s640/P1060347.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-GC9Cdhg5JRw/UbtKtQ5Sq_I/AAAAAAAAAfM/Ae9lsYQaPK0/s1600/P1060351.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Opakowanie</b> - plastikowa, miękka tubka, zaopatrzona w odmykane zamknięcie. Nic odkrywczego, ale produkt jest łatwo wydobyć, jest całkiem wygodny w użytkowaniu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Zapach</b> - bardzo lekki, przyjemy. </div>
<div style="text-align: justify;">
Kosmetyk ma postać białego żelu, który po kontakcie ze skórą staje się bezbarwny. W trakcie mycia rzeczywiście ma się wrażenie, że skóra jest myta olejkiem. <b>Konsystencja</b> jest bardzo delikatna, produkt jest miły dla skóry, nie wyrządza najmniejszej krzywdy. Nie mniej jednak nie do końca mi ta "oleista" formuła odpowiada, może jest to kwesta przyzwyczajenia do bardziej tradycyjnych żeli.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-_KJGd_6NY28/UbtKmQu1e2I/AAAAAAAAAe0/mmK8iNK7BqQ/s1600/P1060344.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://1.bp.blogspot.com/-_KJGd_6NY28/UbtKmQu1e2I/AAAAAAAAAe0/mmK8iNK7BqQ/s640/P1060344.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Produkt <b>zmywa makijaż</b>, chociaż miałam wrażenie, że nie do końca dokładnie. Nie czułam się komfortowo stosując ten kosmetyk jako jedyny etap oczyszczania, wolałam najpierw zmyć makijaż mleczkiem. Nie jest to dla mnie problem, wręcz ostatnimi czasy coraz bardziej polubiłam się z mleczkami do demakijażu. Ale o tym innym razem.</div>
<div style="text-align: justify;">
Ogromy plus tego żelu to fakt, że <b>nie wysusza skóry</b>. Pod tym względem w pełni spełnia moje oczekiwania.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-GC9Cdhg5JRw/UbtKtQ5Sq_I/AAAAAAAAAfM/Ae9lsYQaPK0/s1600/P1060351.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://2.bp.blogspot.com/-GC9Cdhg5JRw/UbtKtQ5Sq_I/AAAAAAAAAfM/Ae9lsYQaPK0/s640/P1060351.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-_KJGd_6NY28/UbtKmQu1e2I/AAAAAAAAAe0/mmK8iNK7BqQ/s1600/P1060344.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Produkt starczył mi na około <b>3-4 tygodnie</b> codziennego stosowania, uważam że jest to standardowa wydajność jak na <b>100 ml</b>. Cena <b>39 zł</b> na miesiąc - jak dla mnie trochę za drogo, ale sytuację ratuje naturalny skład.</div>
<div style="text-align: justify;">
Produkt stosowało się całkiem przyjemnie, ale mnie nie zachwycił.</div>
<div style="text-align: justify;">
Ideału szukam dalej.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Cena</b>: 39 zł / 100 ml</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Dostępność</b>: sklepy The Body Shop</div>
<br />
<br />Nefkahttp://www.blogger.com/profile/13572168323361296005noreply@blogger.com41tag:blogger.com,1999:blog-2784504291982443940.post-51356300224410347232013-06-13T20:08:00.002+02:002013-06-13T20:10:46.204+02:00FERITY Style Pen - zmywacz do paznokci w płatkach<div style="text-align: justify;">
<b>Pachnący zmywacz do paznokci w płatkach</b>, producent - <b>Ferity</b>. Nowość dostępna w drogeriach Hebe. Nie wiem co mnie podkusiło do nabycia tego wynalazku, ale skoro już nabyłam i przetestowałam, to postanowiłam się z Wami podzielić wrażeniami.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-YbKB2KVSeyA/UboFtszfmkI/AAAAAAAAAeM/IK-yFor4HXY/s1600/stylepen1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://1.bp.blogspot.com/-YbKB2KVSeyA/UboFtszfmkI/AAAAAAAAAeM/IK-yFor4HXY/s640/stylepen1.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Opakowanie</b> - okrągłe, plastikowe pudełeczko ze zdjęciem pomarańczy na wieczku. Niewielkie i bardzo lekkie. Łatwo się odkręca i łatwo się zakręca, mogłyby być poręczne w podróży. W środku znajdują się 32 płatki nasączone zmywaczem do paznokci.Według producenta pachną owocowo. No cóż, od biedy mogłabym się zgodzić, że jest to zapach owocowy, trochę jakby pomarańczowy aromat do ciasta. W każdym bądź razie jak na zmywacz do paznokci to trzeba mu przyznać, że <b>pachnie</b> nieźle.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-oQfavVT3tOs/UboFth311tI/AAAAAAAAAeI/IRt_Ipyq1qo/s1600/stylepen2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://1.bp.blogspot.com/-oQfavVT3tOs/UboFth311tI/AAAAAAAAAeI/IRt_Ipyq1qo/s640/stylepen2.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Płatki</b> są bardzo cienkie, praktycznie jak bibułka. Wydajność jest słaba, ponieważ jeden płatek starcza na zmycie jednego paznokcia, jak by się bardzo uprzeć, to może dwóch. Nie trudno policzyć, że takie pudełeczko nie starczy nam na zbyt wiele użyć. Jest to największa wada tego kosmetyku.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-seL36F0YrnI/UboFtuE1m5I/AAAAAAAAAeQ/FUvno8Iq9Rw/s1600/stylepen3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://3.bp.blogspot.com/-seL36F0YrnI/UboFtuE1m5I/AAAAAAAAAeQ/FUvno8Iq9Rw/s640/stylepen3.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Płatki dobrze radzą sobie ze <b>zmywaniem lakieru</b>. Muszę przyznać, że było to dla mnie pewne zaskoczenie. Trzeba jednak nadmienić, że o ile sam lakier schodzi ładnie i szybko, o tyle lakier przykryty top coatem zmywa się już bardziej opornie, ale ostatecznie również schodzi. Dodatkowym plusem jest fakt, że substancja, którą nasączone są płatki, jest jakby tłusta, dzięki czemu w ogóle nie wysusza paznokci.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-nHs1zL9-hOU/UboFvdoD7hI/AAAAAAAAAeY/sRQDulIBuqo/s1600/stylepen4.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://4.bp.blogspot.com/-nHs1zL9-hOU/UboFvdoD7hI/AAAAAAAAAeY/sRQDulIBuqo/s640/stylepen4.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Podsumowując</b> - nie kupię ponownie. Płatki spisują się całkiem dobrze, ale są mało wydajne.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Cena</b>: 4,99 zł</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Dostępność</b>: drogerie Hebe</div>
Nefkahttp://www.blogger.com/profile/13572168323361296005noreply@blogger.com35tag:blogger.com,1999:blog-2784504291982443940.post-89719651679112822382013-06-10T20:45:00.001+02:002013-06-10T20:45:06.595+02:00Ten zapach za mną chodzi: CK One Summer<div style="text-align: justify;">
Poznaliśmy się dwa tygodnie temu i od tej pory jesteśmy nierozłączni:<b> CK One Summer</b> i ja.</div>
<div style="text-align: justify;">
Jest to pierwszy w moim życiu zapach z kategorii <b>unisex</b> i początkowo miałam co do niego wątpliwości. Wydaje się atrakcyjny, ale czy to się sprawdzi na dłuższą metę?</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-ama-n1Z36ok/UbYdbcYTEII/AAAAAAAAAdM/B6V2pQtuols/s1600/CKOneSummer1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://2.bp.blogspot.com/-ama-n1Z36ok/UbYdbcYTEII/AAAAAAAAAdM/B6V2pQtuols/s640/CKOneSummer1.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Przy pierwszym wdechu zapach jest raczej <b>męski</b>, ale jednocześnie ś<b>wieży, rześki, cytrusowy</b>. Rozwija się za to w zapach bardziej <b>kobiecy, delikatny, nadal świeży, ale też otulający</b>.</div>
<div style="text-align: justify;">
Kupiony pod wpływem impulsu, w aurze lekkiej niepewności, szybko skradł moje serce. Obecnie jestem od niego kompletnie uzależniona i nie oglądam się za żadnym innym ;).</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-ama-n1Z36ok/UbYdbcYTEII/AAAAAAAAAdM/B6V2pQtuols/s1600/CKOneSummer1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-1geU81IMf2U/UbYdcl1qakI/AAAAAAAAAdY/ky_ifY6q-XI/s1600/CKOneSummer2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" height="640" src="http://2.bp.blogspot.com/-1geU81IMf2U/UbYdcl1qakI/AAAAAAAAAdY/ky_ifY6q-XI/s640/CKOneSummer2.png" width="480" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-z1a0gzhO1ik/UbYdbXSK-RI/AAAAAAAAAdQ/6y27K8hxy5k/s1600/CKOneSummer3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" height="480" src="http://3.bp.blogspot.com/-z1a0gzhO1ik/UbYdbXSK-RI/AAAAAAAAAdQ/6y27K8hxy5k/s640/CKOneSummer3.png" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-q_danX9tCgg/UbYdd3fUAvI/AAAAAAAAAdk/y-Q05Xb6AV0/s1600/CKOneSummer4.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" height="480" src="http://3.bp.blogspot.com/-q_danX9tCgg/UbYdd3fUAvI/AAAAAAAAAdk/y-Q05Xb6AV0/s640/CKOneSummer4.png" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-myhlY6OPs28/UbYdeGHjP4I/AAAAAAAAAdo/H5HndGI94mU/s1600/CKOneSummer5.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" height="480" src="http://4.bp.blogspot.com/-myhlY6OPs28/UbYdeGHjP4I/AAAAAAAAAdo/H5HndGI94mU/s640/CKOneSummer5.png" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<b>100 ml </b>w cenie <b>129,00 zł</b> można nabyć w SuperPharmie.<br />
(Z tego co się orientuję jest to wersja 2012) <br />
<br />
Swoją drogą - pamiętacie jeszcze reklamę Hattrick? :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/8HlTezBc0U4?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />Nefkahttp://www.blogger.com/profile/13572168323361296005noreply@blogger.com61tag:blogger.com,1999:blog-2784504291982443940.post-89170928303389153182013-06-08T16:41:00.004+02:002013-06-08T16:41:58.085+02:00Nutka przyjemności: ORGANIQUE Fresh'n'Fruity Body Fluffy Souflete<div style="text-align: justify;">
Bardzo się ucieszyłam, kiedy pod choinką znalazłam kilka kosmetyków firmy<b> Organique</b>. Tak, proszę nie przecierać oczu, dzisiaj będzie o produkcie który dostałam na Gwiazdkę. Było to już parę ładnych miesięcy temu, ale tak się złożyło, że po dostany od Mikołaja <b>Puszysty Suflet </b>do ciała sięgnęłam dopiero niedawno.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-aUQPfbA2_Dg/UbM2f2BHOVI/AAAAAAAAAck/PSuQyIx8gsU/s1600/ORGANIQUEfluffy1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://1.bp.blogspot.com/-aUQPfbA2_Dg/UbM2f2BHOVI/AAAAAAAAAck/PSuQyIx8gsU/s640/ORGANIQUEfluffy1.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Posiadam wersję <b>papaja + ananas</b>. Apetyczne zdjęcia tychże owoców zdobią wieczko słoika, w którym znajduje się produkt. <b>Opakowanie</b> jest okrągłe, ma sporą średnicę, ale jest za to niewysokie. Wykonane jest z plastiku, ale prezentuje się całkiem porządnie. Design opakowania jest prosty, ale podoba mi się. Cieszy oko i jest wygodny w użytkowaniu.</div>
<div style="text-align: justify;">
W środku znajduje się dość standardowa ilość produktu -<b> 200 ml.</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-4bOWbhGZJiU/UbM2f0Fpw-I/AAAAAAAAAcc/a5R9mHD4jHI/s1600/ORGANIQUEfluffy2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://1.bp.blogspot.com/-4bOWbhGZJiU/UbM2f0Fpw-I/AAAAAAAAAcc/a5R9mHD4jHI/s640/ORGANIQUEfluffy2.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b> </b> </div>
<div style="text-align: justify;">
Po zdjęciu wieczka naszym oczom ukazuje się radosny <b>widok</b>: balsam w waniliowym kolorze upstrzony pomarańczowymi kropkami. Po prostu uroczo. <b>Pachnie</b> przyjemnie - owocowo, świeżo, ale też trochę chemicznie. Nie wiem co jest w tym zapachu, ale bardzo go lubię.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-hOb5GBwFG3U/UbM2gHXXcgI/AAAAAAAAAcg/1K05u9c4Vn8/s1600/ORGANIQUEfluffy3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://3.bp.blogspot.com/-hOb5GBwFG3U/UbM2gHXXcgI/AAAAAAAAAcg/1K05u9c4Vn8/s640/ORGANIQUEfluffy3.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Konsystencja</b> to jeden z największych atutów tego cudeńka. Jest niesamowicie lekka, puszysta, delikatna. Trochę jakby żelowa, trochę jakby pianka, budzi skojarzenia z ptasim mleczkiem. Balsam bardzo przyjemnie rozprowadza się na skórze. <b>Wchłania się </b>całkowicie i robi to dosyć szybko, dzięki czemu aplikacja jest po prostu bezbłędna.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-aESwQ48vZCQ/UbM2iBnYS4I/AAAAAAAAAc0/_DNwNg2ldhY/s1600/ORGANIQUEfluffy5.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://3.bp.blogspot.com/-aESwQ48vZCQ/UbM2iBnYS4I/AAAAAAAAAc0/_DNwNg2ldhY/s640/ORGANIQUEfluffy5.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Po aplikacji </b>skóra jest bardzo miła w dotyku, jedwabista. <b>Puszysty suflet </b>ma wyraźnie działanie nawilżające, nałożony na suchą skórę daje odczuwalną ulgę. Od początku miałam wrażenie, że się z tym kosmetykiem polubię i było to wrażenie jak najbardziej słuszne. Używanie tego produktu to prawdziwa przyjemność. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-bZtOC-nN8hM/UbM2iBCm8zI/AAAAAAAAAcw/hQnY1K_mc5k/s1600/ORGANIQUEfluffy4.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://3.bp.blogspot.com/-bZtOC-nN8hM/UbM2iBCm8zI/AAAAAAAAAcw/hQnY1K_mc5k/s640/ORGANIQUEfluffy4.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Podsumowując</b> - bardzo miły prezent, dziękuję drogi św. Mikołaju!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Cena</b>: ??? (prezent)</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Dostępność</b>: sklepy Organique</div>
Nefkahttp://www.blogger.com/profile/13572168323361296005noreply@blogger.com56tag:blogger.com,1999:blog-2784504291982443940.post-45799941819324602342013-06-05T21:42:00.001+02:002013-06-05T21:42:31.189+02:00PROJEKT DENKO po raz pierwszy<div style="text-align: justify;">
Pierwsza odsłona<b> Projektu Denko</b> na moim blogu - jak widać dość długo zbierałam się do inauguracji tej serii. Na koniec kwietnia wydawało mi się, że mam za mało zużyć do pokazania - poczekam jeszcze miesiąc. Nastąpił koniec maja i pustych opakowań nadal nie ma jakoś specjalnie dużo. Powiem szczerze, że jestem trochę rozczarowana moimi postępami na polu zużywania, ale mam co nieco na swoje usprawiedliwienie. Po pierwsze nie udało mi się zachować wszystkich opakowań, cześć została nieopatrznie wyrzucona. Po drugie mam kilka rzeczy dosłownie na wykończeniu, więc w czerwcu powinnam mieć się czym pochwalić.A po trzecie to trzeba się wziąć za wykańczanie napoczętych produktów na poważnie i to jest plan na czerwiec ;).</div>
<div style="text-align: justify;">
Kiedyś spotkałam się z idę Projektu Denko w wersji, którą nazywam sobie prywatnie <b>klasycznym Projektem Denko</b>. W tej wersji podejście mamy rygorystyczne - <i>nie kupię nowego produktu z danego rodzaju, dopóki nie zużyję wszystkiego, co już mam</i>. Bardzo mi się taki pomysł spodobał, ale wiadomo jak to wychodzi w praktyce - mam silną wolę, tylko że słabą. Promocje naokoło kuszą i żal nie zrobić chociaż maleńkich zapasów. Ponadto przecież można chcieć wykończyć zalegające zapasy i jednocześnie mieć ochotę na nowe zakupy, prawda? To jest po prostu <i>tak jakby obok</i>.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Po tym historycznie przydługim wstępie pora przejść do rzeczy. Prezentowane zużycia dotyczą mniej więcej okresu od początku istnienia bloga, czyli kwiecień, maj i kawałek marca.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-uveZj6UjCEQ/Ua-Op10WmEI/AAAAAAAAAbY/z6gGZ0iRtdE/s1600/PDkwiecienmaj1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://2.bp.blogspot.com/-uveZj6UjCEQ/Ua-Op10WmEI/AAAAAAAAAbY/z6gGZ0iRtdE/s640/PDkwiecienmaj1.png" width="480" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Toniki, czyli produkty, które zużywam w ilościach hurtowych. Dwie sztuki bezalkoholowego od <b>Uroda Melisa</b>, ostatnio mój ulubieniec. Pełna notka - <a href="http://tak-jakby-obok.blogspot.com/2013/05/uroda-melisa-tonik-bezalkoholowy.html">klik klik</a>.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Yves Rocher Hydra Vegetal </b>tonik nawilżający - spisywał się całkiem dobrze, krzywdy żadnej mi nie uczynił, ale z bliżej nie znanych mi powodów jakoś nie przypadł mi do gustu. Nie potrafię powiedzieć co mi w nim przeszkadza, ale wiem, że nie mam ochoty do niego wracać. Taka moja fanaberia.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-Xyb8nfFdZ7s/Ua-OqOpdnWI/AAAAAAAAAbc/YhJ2wVofCdg/s1600/PDkwiecienmaj2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://4.bp.blogspot.com/-Xyb8nfFdZ7s/Ua-OqOpdnWI/AAAAAAAAAbc/YhJ2wVofCdg/s640/PDkwiecienmaj2.png" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Płyn micelarny<b> Bioderma Sensibio</b> - czyli kosmetyk znany już chyba wszem i wobec, nawet za siedmioma górami i za siedmioma lasami. Niestety bardzo go lubię, świetnie się spisuje do demakijażu oczu. Niestety, bo drogi jest gagatek, ale przynajmniej starcza na długo. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Lekki krem do twarzy <b>Bioderma Hydrabio Legere</b> - bardzo przyjemny kremik, pełna notka - <a href="http://tak-jakby-obok.blogspot.com/2013/05/bioderma-hydrabio-legere-light-cream.html">klik klik</a>.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>STIEFEL Physiogel </b>żel myjący do twarzy - bardzo delikatny, byłam z niego całkiem zadowolona. Pełna notka - <a href="http://tak-jakby-obok.blogspot.com/2013/05/stiefel-physiogel-zel-myjacy-do-twarzy.html">klik klik</a>.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-ripJvanG6Vc/Ua-OqPNVINI/AAAAAAAAAbg/uHgoaQTd2RE/s1600/PDkwiecienmaj3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://4.bp.blogspot.com/-ripJvanG6Vc/Ua-OqPNVINI/AAAAAAAAAbg/uHgoaQTd2RE/s640/PDkwiecienmaj3.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Balsma do ciała Neutrogeny</b> - na zdjęciu jeden, de facto zużyłam dwa i jestem w trakcie trzeciego. Lubię balsamy tej firmy, wracam do nich od dawna. Świetnie się u mnie spisują. Pełna notka - <a href="http://tak-jakby-obok.blogspot.com/2013/04/dwa-balsamy-do-ciaa-od-neutrogeny.html">klik klik</a>.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Tołpa Dermo Cellulite</b> drenujący koncentrat antycellulitowy - miałam wrażenie, że działa. Po zużyciu widocznej na zdjęciu miniaturki z Glossy Boxa kupiłam pełne opakowanie... które obecnie leży odłogiem, razem z moim planem ćwiczeń i diety w celu schudnięcia kilku kilogramów.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-vkX9QuI0DsI/Ua-Oti6q_DI/AAAAAAAAAbw/3U3vaXfqwLw/s1600/PDkwiecienmaj4.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://1.bp.blogspot.com/-vkX9QuI0DsI/Ua-Oti6q_DI/AAAAAAAAAbw/3U3vaXfqwLw/s640/PDkwiecienmaj4.png" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>Nivea</b> żel pod prysznic <b>Sunny Melon</b> - bardzo przyjemny produkt, milutko się go używało. Przyznaję bez bicia, że nie zuzywam ogromnych ilości żeli pod prysznic, ponieważ często sięgam po różnego rodzaju mydła, a trudno jest pokazać zużyte mydło ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Szampo do włosów<b> Organique Anti-Age</b> - bossski zapach, działanie słabe. Pełna notka - <a href="http://tak-jakby-obok.blogspot.com/2013/04/organique-anti-age-szampon-do-wosow.html">klik klik</a>.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-J615tDjiGU8/Ua-OuedJNgI/AAAAAAAAAb4/5oJzq2V05ZY/s1600/PDkwiecienmaj5.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://3.bp.blogspot.com/-J615tDjiGU8/Ua-OuedJNgI/AAAAAAAAAb4/5oJzq2V05ZY/s640/PDkwiecienmaj5.png" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>John Frieda Brilliant Brunette</b>: szampon i odżywka do włosów. Notka pojawiła się niedawno, chociaż używałam tych produktów na przełomie kwietnia i maja. Szampon mnie zachwycił, odżywka trochę mniej.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-AGBMurER5Co/Ua-OuYvjwsI/AAAAAAAAAb0/ZtDhn_trJ5w/s1600/PDkwiecienmaj6.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://4.bp.blogspot.com/-AGBMurER5Co/Ua-OuYvjwsI/AAAAAAAAAb0/ZtDhn_trJ5w/s640/PDkwiecienmaj6.png" width="480" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Dwa<b> kremy do stóp</b>: jeden spod znaku <b>Scholl</b> i jeden od <b>Neutrogeny</b>. Od dawna jestem fanką produktów marki Scholl, zawsze byłam z nich zadowolona, ale ten konkretny egzemplarz nie spisał się za dobrze. Co to dużo mówić - w porównaniu z Neutrogeną wypadł słabo. Zakładam, że to wyjątek od reguły. Pełna notka - <a href="http://tak-jakby-obok.blogspot.com/2013/05/neutrogena-formua-norweska-krem-do-stop.html">klik klik</a>.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-cVCIHx7LQwM/Ua-OvntFfDI/AAAAAAAAAcA/-ZFEmuGBw6Q/s1600/PDkwiecienmaj7.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://1.bp.blogspot.com/-cVCIHx7LQwM/Ua-OvntFfDI/AAAAAAAAAcA/-ZFEmuGBw6Q/s640/PDkwiecienmaj7.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Dezodorant Garnier Mineral </b>- lubię, sięgam po nie często.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
I na koniec <b>zmywacz do paznokci Sensique</b> - nie spodobał mi się, odniosłam wrażenie, że strasznie wysuszał mi płytkę paznokcia.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
To by było na tyle :).</div>
Nefkahttp://www.blogger.com/profile/13572168323361296005noreply@blogger.com54tag:blogger.com,1999:blog-2784504291982443940.post-6971029430083051102013-06-03T21:33:00.004+02:002013-06-03T21:35:45.890+02:00JOHN FRIEDA Brilliant Brunette: szampon i odżywka do włosów<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:DoNotOptimizeForBrowser/>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Skusiłam się na te produkty
głównie dlatego, że były w promocji. Nie spotkałam się wcześniej z żadnymi
recenzjami ani opiniami. Nie wiedziałam czego mogę się spodziewać. Sięgnęłam po
zestaw <b>JOHN FRIEDA Brilliant Brunette </b>z niczym niezmąconą percepcją.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-LL1_zoEzTUo/UaztVWB8Q7I/AAAAAAAAAa0/sPEDLD_nFzQ/s1600/frieda1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://4.bp.blogspot.com/-LL1_zoEzTUo/UaztVWB8Q7I/AAAAAAAAAa0/sPEDLD_nFzQ/s640/frieda1.png" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:DoNotOptimizeForBrowser/>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]-->
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Zarówno szampon jak i odżywka
</b>znajdują się w praktycznie identycznych opakowaniach: duże tuby, stojące na
odmykanych zakrętkach. Bardzo proste i bardzo praktyczne rozwiązanie, nie
doznałam żadnych niewygód w czasie stosowania tych produktów. Producent mógłby
jednak pokusić się o nieco bardziej odmienny design dla opakowań szamponu i
odżywki, ponieważ na pierwszy rzut oka trudno je od siebie odróżnić. Co bywa
szczególnie odczuwalne, kiedy jest się krótkowidzem, a włosy, z oczywistych
względów, myje się bez okularów na nosie.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Oba produkty są <b>bardzo wydajne</b>, w
tubach mieści się po <b>250 ml </b>produktu.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<u><b>SZAMPON</b></u></div>
<b>
</b><br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Słowo od producenta</b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Nawilżająca formuła z drobinkami
pereł i olejkiem ze słodkich migdałów zmiękcza włosy, wydobywając głębokie,
wielowymiarowe odcienie ciemnych włosów przywracając im blask. NIE BARWI
WŁOSÓW.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-MDrua_8opnE/UaztVRtjnZI/AAAAAAAAAa8/vU_0-PHlSLw/s1600/frieda2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://4.bp.blogspot.com/-MDrua_8opnE/UaztVRtjnZI/AAAAAAAAAa8/vU_0-PHlSLw/s640/frieda2.png" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<u><b>Moje wrażenia</b></u></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Produkt ma <b>jasnobrązowy kolor</b>,
dosyć <b>treściwą konsystencję</b>. <b>Pachnie</b> chemicznie, sztucznie, ale nie jest to
zapach nieprzyjemny ani drażniący. Może się nawet podobać. Na przykład mnie się
podoba.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Bardzo <b>łatwo rozprowadza się</b> na
włosach i <b>bardzo dobrze się pieni</b>. <b>Świetnie myje</b>, skóra głowy i włosy są po tym
szamponie naprawdę czyste. Po użyciu tego kosmetyku (nawet bez użycia odżywki!)
włosy są mięciutkie, miłe w dotyku i błyszczące. Początkowo podchodziłam do
tych rezultatów z lekkim niedowierzaniem i sporą nieufnością, obawiałam się, że
odżywienie włosów będzie miało skutki uboczne w postaci włosów obciążonych i
szybszego przetłuszczania. A tu wręcz przeciwnie – jest to pierwszy szampon od
bardzo dawna, który spowodował, że na drugi dzień nie miałam ochoty na ponowne
mycie włosów. Bo tak generalnie to bardzo lubię myć włosy codziennie. Po prostu
lubię, kiedy są idealnie świeże. Szampon Brilliant Brunette sprawdził się u
mnie po prostu rewelacyjnie. Zużyłam na razie jedną tubę i na pewno sięgnę po
kolejne.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:DoNotOptimizeForBrowser/>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]-->
</div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<u><b>ODŻYWKA</b></u></div>
<b>
</b><br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Słowo od producenta</b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Nawilżająca formuła z drobinkami
pereł i olejkiem ze słodkich migdałów nawilża włosy, wydobywa głębokie,
wielowymiarowe odcienie ciemnych włosów, nadając im blask. Odżywia suche włosy,
sprawiając, że stają się atłasowe w dotyku. NIE BARWI WŁOSÓW.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-uBmRk6DRxLI/UaztVW_SXOI/AAAAAAAAAa4/SjMG3Zse5h4/s1600/frieda3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://2.bp.blogspot.com/-uBmRk6DRxLI/UaztVW_SXOI/AAAAAAAAAa4/SjMG3Zse5h4/s640/frieda3.png" width="640" /></a></div>
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:DoNotOptimizeForBrowser/>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<u><b>Moje wrażenia</b></u></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Odżywka</b> ma cechy podobne do
szamponu: jasnobrązowy kolor, podobny zapach. <b>Konsystencja</b> jest bardziej gęsta,
kremowa. <b>Łatwo aplikuje się</b> na włosy. <b>Efekty stosowania</b> odżywki razem z
szamponem są mało zauważalne, ponieważ już samo użycie szamponu nadaje włosom
miękkość i blask. Niemniej jednak mogę z całą pewnością stwierdzić, że po
użyciu odżywki włosy są jeszcze bardziej nawilżone, lśniące, jedwabiste. Po
prostu cudne. Nie stosuję odżywki codziennie, głównie dlatego, że nie zawsze
mam czas i ochotę na dodatkowy etap porannych zabiegów. Są takie momenty w
życiu, kiedy liczy się każda minuta ;). Z tego względu szampon Brilliant
Brunette skończył mi się szybciej, a odżywka była używana później z szamponami
innych marek. Z efektów jej działania zawsze byłam bardzo zadowolona, ponieważ
wspaniale dopieszcza włosy. Jednakże trudno było mi oprzeć się refleksji, że
odżywkę o podobnych właściwościach można by znaleźć zwyczajnie tańszą.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Podsumowując</b>, jestem absolutnie
zauroczona działaniem szamponu. Pierwsza tubka wprawiła mnie w istny zachwyt,
ciekawa jestem czy ten zachwyt utrzyma się przy kolejnych opakowaniach. Odżywka
też jest niczego sobie, porządnie pielęgnuje włosy, ale nie jestem pewna czy
jest aż tak cudowna, aby była warta swojej ceny.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Cena</b> regularna to ok. 35 zł / 250
ml zarówno szamponu jak i odżywki, można spotkać obniżki do ok. 25 zł.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Dostępność</b>: Rossmann</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
Nefkahttp://www.blogger.com/profile/13572168323361296005noreply@blogger.com41tag:blogger.com,1999:blog-2784504291982443940.post-80037865272784892922013-06-02T18:06:00.000+02:002013-06-09T01:03:14.508+02:00ULUBIEŃCY MAJA<div style="text-align: justify;">
Maj był dla mnie bardzo leniwym miesiącem, zaczęty i zakończony długim łikendem. Pojawiło się u mnie trochę nowości, był mały haul lakierów <b>Flormar</b> (<a href="http://tak-jakby-obok.blogspot.com/2013/05/new-in-flormar.html">klik klik</a>) poczyniony jeszcze nad morzem, a także niedawne zakupy w <b>Rossmannie</b> (<a href="http://tak-jakby-obok.blogspot.com/2013/05/rossmann-40-na-produkty-do-makijazu-i.html">klik klik</a>).</div>
<div style="text-align: justify;">
Na co dzień nie czyniłam zbyt wielkich wysiłków makijażowych. Ku mojemu wielkiemu zdumieniu już drugi miesiąc z rzędu królował tusz do rzęs <b>Essence Get Big Lashes</b>. Jest naprawdę świetny. Po cienie sięgałam rzadko, najchętniej po <b>Maybelline Color Tattoo</b> (35 - On and on Bronze). Nie wiem czy powinnam się do tego przyznawać, ale makijaż ust ograniczał się często do pomadki <b>Nivea Fruity Shine</b> w wersji Cherry. Daje ładny kolor i nawilża usta. Bardzo pożyteczny i niedrogi produkt. Wart wspomnienia jest także korektor <b>L'oreal Perfect Match</b>. Świetnie sprawdza się u mnie zarówno pod oczy jaki i w celu zakrycia drobnych niedoskonałości. Podoba mi się gama kolorów tego produktu - są naprawdę jasne odcienie. Ja posiadam nr 2 Vanilla i jest dla mnie idealny.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-0QrSSgqXyIQ/Uatqgzml5dI/AAAAAAAAAaE/JF6GrwGpjl0/s1600/ULUBIENCYmaj1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://2.bp.blogspot.com/-0QrSSgqXyIQ/Uatqgzml5dI/AAAAAAAAAaE/JF6GrwGpjl0/s640/ULUBIENCYmaj1.png" width="640" /></a> </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Na paznokciach klasyka, najbardziej podobały mi się dwa kolory: <b>Essie Exotic Liras</b> (<a href="http://tak-jakby-obok.blogspot.com/2013/05/lakier-essie-exotic-liras.html">klik klik</a>) oraz <b>Vipera High Life</b> nr 853 (<a href="http://tak-jakby-obok.blogspot.com/2013/05/lakier-vipera-high-life-nr-853.html">klik klik</a>).</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-V6y27kVlEO8/UatqgizHJxI/AAAAAAAAAaI/Xw_ZIT5yt4g/s1600/ULUBIENCYmaj2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://3.bp.blogspot.com/-V6y27kVlEO8/UatqgizHJxI/AAAAAAAAAaI/Xw_ZIT5yt4g/s640/ULUBIENCYmaj2.png" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Zużyłam już drugie opakowanie toniku bezalkoholowego <b>Uroda Melisa</b> (<a href="http://tak-jakby-obok.blogspot.com/2013/05/uroda-melisa-tonik-bezalkoholowy.html">klik klik</a>) i jestem z niego bardzo zadowolona.Delikatnie odświeża i oczyszcza a do tego nie jest dużym obciążeniem dla kieszeni. W kategorii zapachów ponownie <b>Elisabeth Arden</b> i <b>Green Tea Lotus</b>. Bardzo lekki, świeży zapach.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-23BAn435684/UatqgvIVHHI/AAAAAAAAAaA/PdbZGDPtTuE/s1600/ULUBIENCYmaj3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://4.bp.blogspot.com/-23BAn435684/UatqgvIVHHI/AAAAAAAAAaA/PdbZGDPtTuE/s640/ULUBIENCYmaj3.png" width="480" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Wypada wspomnieć także o <b>kremie do stóp Neutrogena</b> (<a href="http://tak-jakby-obok.blogspot.com/2013/05/neutrogena-formua-norweska-krem-do-stop.html">klik klik</a>), jeden z najlepszych specyfików do stóp of all times. Po prostu wspaniały. Działa tak jak powinien i na pewno jeszcze nie raz po niego sięgnę.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-aO26deNzpj4/UatqizUPWTI/AAAAAAAAAaU/6SKo5sCPUbc/s1600/ULUBIENCYmaj4.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-aO26deNzpj4/UatqizUPWTI/AAAAAAAAAaU/6SKo5sCPUbc/s1600/ULUBIENCYmaj4.png" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Na koniec zapowiedź recenzji, która powinna pojawić się wkrótce:<b> </b><span class="st"><b>John Frieda, Brilliant Brunette</b>. Nie bez powodu pojawia się w ulubieńcach. Więcej szczegółów obiecuję w pełnej notce, na razie mogę powiedzieć, że szampon był dla mnie ogromnym pozytywnym zaskoczeniem.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span class="st"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-fQXjZ-hcA_s/UatqjZKJn2I/AAAAAAAAAaY/eeHhaj4G_5k/s1600/ULUBIENCYmaj5.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-fQXjZ-hcA_s/UatqjZKJn2I/AAAAAAAAAaY/eeHhaj4G_5k/s1600/ULUBIENCYmaj5.png" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
I to już wszystko jeśli chodzi o moich ulubieńców maja.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
A co tam u was? Jak wam miesiąc minął?</div>
<br />Nefkahttp://www.blogger.com/profile/13572168323361296005noreply@blogger.com53tag:blogger.com,1999:blog-2784504291982443940.post-65491730658886918642013-05-26T15:49:00.004+02:002013-05-26T15:55:55.948+02:00NEUTROGENA Formuła Norweska krem do stóp<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:DoNotOptimizeForBrowser/>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
O stopy staram się dbać tak samo przez cały rok. Zima czy
lato, sandałki czy kozaczki, po prostu lubię mieć zadbane i gładkie stopy. A
podstawa pielęgnacji to dobry krem.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Po tym, jakże odkrywczym i głęboko filozoficznym wstępie,
przechodzę do meritum tej notki, czyli <b>kremu do stóp od Neutrogeny</b>.
Prezentowany kosmetyk przeznaczony jest <b>do skóry bardzo suchej</b>.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Producent
obiecuje</b> efekt 24-godzinnego nawilżenia oraz regenerację skóry już od pierwszego
dnia stosowania. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-_tQR5jxbE-I/UaIRulpcXNI/AAAAAAAAAZg/VaNc4_LuXKk/s1600/neutrogenadostop1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://1.bp.blogspot.com/-_tQR5jxbE-I/UaIRulpcXNI/AAAAAAAAAZg/VaNc4_LuXKk/s640/neutrogenadostop1.png" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:DoNotOptimizeForBrowser/>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]--><span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-language: AR-SA; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;"><b>Krem znajduje się w</b> bardzo poręcznej tubce,
zamykanej na klapkę. To klasyczne rozwiązanie jest bardzo wygodne w obsłudze,
trudno mi sobie wyobrazić lepsze opakowanie dla kremu do stóp. Szata graficzna
opakowania może nie jest szczególnie piękna, ale w końcu nie jest to
najważniejsze. Krem jest biały, półprzezroczysty. <b>Pachnie</b> bardzo delikatnie,
przyjemnie. <b>Konsystencję</b> określiłabym jako kremowo-żelową. Bardzo łatwo<b>
rozprowadza się</b> na skórze i fantastycznie się wchłania.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-language: AR-SA; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;"><b>Przy aplikacji
</b>niewielkiej ilości nie pozostawia tłustej warstwy. Naprawdę bardzo dobrze
nawilża skórę. <b>Działanie kremu </b>rzeczywiście jest wyraźnie zauważalne już od
pierwszego dnia – stopy stają się gładkie, skóra jest przyjemna w dotyku. Nie
mam szczególnie problematycznych stóp, tak więc nie wiem jakby się sprawdził u
osób z naprawdę wymagającą skórą, ale u mnie sprawdza się po prostu
fenomenalnie. Po tych zachwytach nietrudno się domyślić, że krem do stóp
Neutrogeny jest jednym z moich ulubieńców.</span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-zax_Z2NpY1c/UaIRumlvJWI/AAAAAAAAAZY/WD5_jSRILw0/s1600/neutrogenadostop3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://4.bp.blogspot.com/-zax_Z2NpY1c/UaIRumlvJWI/AAAAAAAAAZY/WD5_jSRILw0/s640/neutrogenadostop3.png" width="640" /></a></div>
<br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:DoNotOptimizeForBrowser/>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Kosmetyk nie należy do najtańszych, ale za to jest <b>bardzo
wydajny</b>. Staram się stosować krem do stóp codziennie, ale w praktyce wychodzi
kilka razy w tygodniu. Przy takiej częstotliwości krem starczył mi na około 3
miesiące, więc uważam, że jest wart swojej ceny.<br />
<br />
A czym wy dopieszczacie wasze stópki? </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>SKŁAD</b>:</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Aqua, Glycerin, Cetearyl alcohol, Paraffinum Liqidum,
Cyclopentasiloxane, Dimethicone, Cera Microcristallina, Panthenol, Bisabol,
Allantoin, Tocopheryl Linoleate, Dilauryl Thiodipropionate, Paraffin, Palmitic
Acid, Stearic Acid, Sodium Cetearyl Sulfate, Sodium Sulfate, Menthol,
Methylparaben, Propylparaben, Parfum</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-Vv891EqG_3A/UaIRuu36ItI/AAAAAAAAAZc/VGW565hEzEc/s1600/neutrogenadostop2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://1.bp.blogspot.com/-Vv891EqG_3A/UaIRuu36ItI/AAAAAAAAAZc/VGW565hEzEc/s640/neutrogenadostop2.png" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="MsoNormal">
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:DoNotOptimizeForBrowser/>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]-->
</div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Cena</b>: ok. 18 zł / 100 ml (niestety pojemność 100 ml była
serią limitowaną, z tego co widzę w internecie krem obecnie występuje w
pojemności 50 ml)</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Dostępność</b>: drogerie, supermarkety, sklepy internetowe i
allegro</div>
<br />
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
Nefkahttp://www.blogger.com/profile/13572168323361296005noreply@blogger.com44tag:blogger.com,1999:blog-2784504291982443940.post-14047502841775641112013-05-24T21:58:00.002+02:002013-06-08T15:50:18.943+02:00ROSSMANN –40% na produkty do makijażu i kosmetyki do pielęgnacji twarzy<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:DoNotOptimizeForBrowser/>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Pewnie już wszyscy słyszeli, ale jakby się ktoś jeszcze
uchował w niewiedzy, to śpiesznie zawiadamiam, że w Rossmannie trwa atrakcyjna
promocja. Jest <b>–40% na wszystkie produkty do pielęgnacji twarzy i na kosmetyki
kolorowe</b>. Promocja trwa do 29.05.2013. Obejmuje także lakiery do paznokci, ale
lakierom oparłam się dzielnie.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Zakupiłam zapas maseczek do twarzy, bo ostatnio zaczęłam ich
używać w miarę regularnie, dwa toniki do twarzy, bo tego nigdy za wiele, jeden
z moich ulubionych peelingów – morelowy, dwa korektory do twarzy, pomadkę z
kolekcji Kate i błyszczyk.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Poniżej szczegóły, wszystkie ceny już po obniżce.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-oFonKelnsUw/UZ_FnZUjjzI/AAAAAAAAAY8/wn7T9XvsoDo/s1600/rossman403.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://1.bp.blogspot.com/-oFonKelnsUw/UZ_FnZUjjzI/AAAAAAAAAY8/wn7T9XvsoDo/s640/rossman403.png" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:DoNotOptimizeForBrowser/>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]-->
</div>
<br />
<div class="MsoNormal">
<span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><b>Soraya</b>
peeling morelowy 7,39 zł</span></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Eva Natura</b> Herbal Garden tonik do twarzy 5,39 zł</div>
<div class="MsoNormal">
<b>Tołpa</b> Dermo Face Sebio tonik do twarzy 15,59 zł<br />
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-Tknmm1XIMvA/UZ_FnhOQhjI/AAAAAAAAAY0/q224I2oFXqM/s1600/rossman401.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://1.bp.blogspot.com/-Tknmm1XIMvA/UZ_FnhOQhjI/AAAAAAAAAY0/q224I2oFXqM/s640/rossman401.png" width="640" /></a><a href="http://1.bp.blogspot.com/-51uEiaj1A-Y/UZ_FnRI8DxI/AAAAAAAAAY4/wpyo7x5hpSg/s1600/rossman402.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><b>Maybelline</b>
Color Sensational Shine Gloss (130 Fuchsia Flash) 15,69 zł</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span lang="DE" style="mso-ansi-language: DE;"><b>Maybelline</b>
Affinitone korektor (01 nude beige) 16,79 zł</span></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Synergen</b> korektor (vanilla 01) 4,79 zł</div>
<div class="MsoNormal">
<span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><b>Rimmel
</b>Lasting Finish by Kate (07) 11,39 zł</span><br />
<span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"> </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-51uEiaj1A-Y/UZ_FnRI8DxI/AAAAAAAAAY4/wpyo7x5hpSg/s1600/rossman402.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://1.bp.blogspot.com/-51uEiaj1A-Y/UZ_FnRI8DxI/AAAAAAAAAY4/wpyo7x5hpSg/s640/rossman402.png" width="640" /></a></div>
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:DoNotOptimizeForBrowser/>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Ziaja</b> maska oczyszczająca z glinką szarą (x4) 0,89zł</div>
<div class="MsoNormal">
<b>Dermika</b> Energia (x2) 3,29 zł</div>
<div class="MsoNormal">
<b>Dermika</b> Nasycenie (x2) 3,29 zł</div>
<div class="MsoNormal">
<b>Efektima</b> maseczka glinkowa oczyszczająca 1,59 zł</div>
<br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:DoNotOptimizeForBrowser/>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal">
Jak tak patrzę na te ceny, to wydają się naprawdę kuszące,
ale wszystko razem kosztowało mnie 95,34 zł, czyli wcale niemało.</div>
<div class="MsoNormal">
Kuszą was takie promocje? Wybrałyście się na Rossmannowe
łowy? <span style="font-family: Wingdings; mso-ascii-font-family: "Times New Roman"; mso-char-type: symbol; mso-hansi-font-family: "Times New Roman"; mso-symbol-font-family: Wingdings;"><span style="mso-char-type: symbol; mso-symbol-font-family: Wingdings;">:)</span></span></div>
Nefkahttp://www.blogger.com/profile/13572168323361296005noreply@blogger.com49tag:blogger.com,1999:blog-2784504291982443940.post-24795750644735740162013-05-21T20:23:00.003+02:002013-05-21T21:17:40.773+02:00STIEFEL Physiogel żel myjący do twarzy<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:DoNotOptimizeForBrowser/>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Notka trochę zaległa, ponieważ produkt skończył mi się już
kilka tygodni temu. Kolejny żel do mycia twarzy sięga dna, więc najwyższy czas
na refleksje na temat Physiogelu.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-qhTR8526L_w/UZu6z2ziGbI/AAAAAAAAAYY/tC0MU0A-v28/s1600/STIEFELPhysiogel1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://3.bp.blogspot.com/-qhTR8526L_w/UZu6z2ziGbI/AAAAAAAAAYY/tC0MU0A-v28/s640/STIEFELPhysiogel1.png" width="480" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
</div>
<br />
<div class="MsoNormal">
<b>SŁOWO OD PRODUCENTA</b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Physiogel żel myjący do twarzy skutecznie myje, zapobiegając
wysuszeniu skóry. Nie zawiera mydła, nie zaburza naturalnego pH. Zwykle nie
podrażnia skóry i nie wywołuje odczynów alergicznych. Nie zatyka porów.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Regularnie stosowany powoduje, że skóra staje się miękka i
gładka.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>ZALECANY</b> do oczyszczania skóry: wrażliwej, suchej,
alergicznej.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:DoNotOptimizeForBrowser/>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]-->
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>MOJE WRAŻENIA</b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Opakowanie</b> produktu jest całkiem poręczne. Butelka
dobrze leży w dłoni, zamknięcie łatwo się otwiera. Nie odnotowałam żadnych
dyskomfortów podczas użytkowania tego produktu.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Pierwsze wrażenie po otwarciu buteleczki – piękny <b>zapach</b>!
Tak, wiem, że sztuczny i chemiczny, ale co ja na to poradzę, że mi się podoba.
Kojarzy mi się z produktami do pielęgnacji niemowląt, taki subtelny, otulający.
Po prostu obłędny.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Konsystencja</b> produktu jest dosyć rzadka, ale żel
dobrze rozprowadza się na skórze. Rzeczywiście jest <b>bardzo delikatny</b> i
nie wyrządza skórze najmniejszej krzywdy. Nie podrażnia, nie wysusza. Jest to
dla mnie bardzo ważne, ponieważ organicznie nie znoszą produktów, które
powodują efekt ściągniętej, przesuszonej skóry. Po Physiogelu moja skóra czuje
się naprawdę dobrze.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-WljzX8QPBY4/UZu6y7K-9pI/AAAAAAAAAYU/IV1PtHzlIZo/s1600/STIEFELPhysiogel2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://1.bp.blogspot.com/-WljzX8QPBY4/UZu6y7K-9pI/AAAAAAAAAYU/IV1PtHzlIZo/s640/STIEFELPhysiogel2.png" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
</div>
<div class="MsoNormal">
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:DoNotOptimizeForBrowser/>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]-->
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Jest tylko jedno <b>ALE</b>, które dla wielu osób ten
produkt zdyskwalifikuje – kompletnie nie zmywa makijażu. Produkt jest aż tak
delikatny, że po prostu nie rusza podkładu. Nic a nic. Kiedy miałam na sobie
Revlon Colorstay, to po umyciu tym kosmetykiem makijaż był praktycznie
nietknięty. Z tego względu początkowo zupełnie nie przypadł mi do gustu, ale
miałam też w łazience mleczko do demakijażu, którego jakoś nie mogłam
wykończyć, zatem makijaż zmywałam mleczkiem a następnie myłam twarz
Physiogelem. Takie połączenie bardzo polubiłam, ponieważ skóra była
jednocześnie dokładnie oczyszczona i nie podrażniona w najmniejszym stopniu.
Niemniej jednak nie każdy lubi takie rozwiązania.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Drugą wadą</b> tego produktu jest jego mizerna wydajność,
a w szczególności stosunek ceny do wydajności. W buteleczce znajduje się
jedynie 150 ml produktu, które starczyło mi zaledwie na trzy tygodnie
stosowania. A jedno opakowanie potrafi kosztować ponad 30 zł.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Mimo wszystko przygodę z tym produktem wspominam całkiem
miło, jednakże wracać do niego raczej nie będę. Myślę, że jest to kosmetyk,
który może zainteresować posiadaczki cer sugerowanych przez producenta: wrażliwych,
suchych, alergicznych.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Jakkolwiek pewnie wielu osobom nasunie się porównanie ze
znacznie wydajniejszym Cetaphilem. Tak więc, jeśli ktoś ma ochotę zakrzyknąć,
że lepiej zainwestować np. właśnie w Cetaphil, to od razu odpowiadam – zgadzam się
z wami.<br />
<br />
<br />
<b>Cena</b>: 20-35 zł / 150 ml<br />
<b>Dostępność:</b> apteki<br />
</div>
<div class="MsoNormal">
</div>
Nefkahttp://www.blogger.com/profile/13572168323361296005noreply@blogger.com37tag:blogger.com,1999:blog-2784504291982443940.post-43978251337910360722013-05-18T11:19:00.002+02:002013-05-18T11:19:44.675+02:00Lakier VIPERA High Life nr 853<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:DoNotOptimizeForBrowser/>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Taki odcień różu marzył mi się od dawna. Na tyle różowy, że
nie pozostanie niezauważony, a jednocześnie wystarczająco stonowany, żeby nie
rzucał się za bardzo w oczy.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Piękny kolor i szalenie podoba mi się na moich paznokciach.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Lakier znajduje się w eleganckiej buteleczce<b>,</b>
charakterystycznej dla całej serii<b> High Life</b>. Początkowo myślałam, że High Life
to nazwa tego koloru – byłaby bardzo trafna. Niestety lakier ma tylko numer,
naprawdę szkoda, że producent nie pokusił się na nadanie bardziej
wyrafinowanych nazw tym cudeńkom.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Pędzelek</b> jest mały i wąski, ale bardzo wygodnie się nim
operuje. <b>Dwie warstwy</b> lakieru dają pełne krycie.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Jak wam się podoba? <span style="font-family: Wingdings; mso-ascii-font-family: "Times New Roman"; mso-char-type: symbol; mso-hansi-font-family: "Times New Roman"; mso-symbol-font-family: Wingdings;"><span style="mso-char-type: symbol; mso-symbol-font-family: Wingdings;">:)</span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-QHgiaDExj8c/UZdHMLgaA7I/AAAAAAAAAXU/67MuYJhYh14/s1600/viperarozowa1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://1.bp.blogspot.com/-QHgiaDExj8c/UZdHMLgaA7I/AAAAAAAAAXU/67MuYJhYh14/s640/viperarozowa1.png" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-i5Ts9uZJVF4/UZdHMx58IRI/AAAAAAAAAXY/w6neiy7RsOs/s1600/viperarozowa2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://2.bp.blogspot.com/-i5Ts9uZJVF4/UZdHMx58IRI/AAAAAAAAAXY/w6neiy7RsOs/s640/viperarozowa2.png" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-MIbFNTjKX-k/UZdHNmi09kI/AAAAAAAAAXk/GZePje-RF98/s1600/viperarozowa3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://4.bp.blogspot.com/-MIbFNTjKX-k/UZdHNmi09kI/AAAAAAAAAXk/GZePje-RF98/s640/viperarozowa3.png" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-Ftqvd7bXbZo/UZdHPHwnd6I/AAAAAAAAAXs/-7ismokZFrw/s1600/viperarozowa4.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://2.bp.blogspot.com/-Ftqvd7bXbZo/UZdHPHwnd6I/AAAAAAAAAXs/-7ismokZFrw/s640/viperarozowa4.png" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-6KTgi8CiTdw/UZdHPzxl3TI/AAAAAAAAAX0/SPm9AqV4PtM/s1600/viperarozowa5.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://4.bp.blogspot.com/-6KTgi8CiTdw/UZdHPzxl3TI/AAAAAAAAAX0/SPm9AqV4PtM/s640/viperarozowa5.png" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-family: Wingdings; mso-ascii-font-family: "Times New Roman"; mso-char-type: symbol; mso-hansi-font-family: "Times New Roman"; mso-symbol-font-family: Wingdings;"><span style="mso-char-type: symbol; mso-symbol-font-family: Wingdings;"> </span></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-family: Wingdings; mso-ascii-font-family: "Times New Roman"; mso-char-type: symbol; mso-hansi-font-family: "Times New Roman"; mso-symbol-font-family: Wingdings;"><span style="mso-char-type: symbol; mso-symbol-font-family: Wingdings;"> </span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>Cena</b>: 8,49 zł / 9 ml</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>Dostępność</b>: drogerie, stoiska Vipera, <a href="http://www.viperasklep.pl/1054-vipera-rozowy-lakier-do-paznokci-high-life-853.html">sklep internetowy (klik klik)</a></div>
<br />Nefkahttp://www.blogger.com/profile/13572168323361296005noreply@blogger.com49tag:blogger.com,1999:blog-2784504291982443940.post-26468539996840178552013-05-15T21:10:00.004+02:002013-05-15T21:24:05.737+02:00YVES ROCHER szampon przywracający blask z wyciągiem z nagietka<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:DoNotOptimizeForBrowser/>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Posiadam kartę stałego klienta <b>Yves Rocher</b> i w
związku z tym raz na miesiąc dostaję ulotkę – pocztówkę z różnego rodzaju
promocjami i gratisami, które czekają na mnie, jeśli z tą ulotką wybiorę się na
zakupy. W sumie dość długo nie przekraczałam progów Yves Rocher, trochę się
stęskniłam, postanowiłam się wybrać. Było to w kwietniu, a celem był tonik,
jako że jest to produkt, który wiecznie mi się kończy. Oczywiście wyszło tak
jak zwykle, czyli zakupiłam kilka produktów, a przy kasie zostałam jeszcze
namówiona na szampon <b>Brillance</b> vel <b>Vitality & Radiance</b> w
cenie <b>9,90 zł</b>. Nie miałam co do niego jakiś specjalnych oczekiwań, ale
cena w przełożeniu na <b>300 ml</b> produktu wydała mi się całkiem atrakcyjna.
A dodatkowo nigdy nie miałam szamponu marki Yves Rocher, więc czemu by nie
spróbować.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-xfKdUrT7HfM/UZPc9Bb7M1I/AAAAAAAAAUU/oNopmvY0suU/s1600/YRszampon1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://2.bp.blogspot.com/-xfKdUrT7HfM/UZPc9Bb7M1I/AAAAAAAAAUU/oNopmvY0suU/s640/YRszampon1.png" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
</div>
<div class="MsoNormal">
<b> </b><br />
<b>SŁOWO OD PRODUCENTA</b> (<i>przepisane żywcem z naklejki z tyłu opakowania</i>)</div>
<div class="MsoNormal">
Przywróć swoim włosom witalność dzięki szamponowi z
wyciągiem z nagietka o właściwościach przywracających blask z ekologicznych
upraw. </div>
<div class="MsoNormal">
(<i>Przepraszam, ale nie mogę: czy tylko mi się wydaje, że
to zdanie jest trochę… nieteges? Przywróć witalność dzięki właściwościom
przywracającym blask? Już nie wspominając o blasku z ekologicznych upraw? Czy
to ja się czepiam? ;)</i> )</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Efekt</b>: Twoje włosy będą zdrowe, miękkie, gładkie i
błyszczące.</div>
<div class="MsoNormal">
<b>Stosowanie</b>: na mokre włosy. Obficie spłukać.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>SKŁAD:</b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Aqua, Amonium Lauryl Sulfate, Glycol Stearate, PEG-3
Myristyl Ether, Polyacrylate-1 Crosspolymer, Caledula Officinalis Flower
Extract, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Benzoate, Parfum, Panthenol, Glycerin,
Polyquaternium-10, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Citric Acid, Salicylic
Acid, Benzalkonium Chloride</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Dodatkowa informacja ze strony Yves Rocher:</b></div>
<div class="MsoNormal">
98% składników pochodzenia naturalnego.<br />
<u>Składniki pochodzenia roślinnego: </u>nagietek bio, baza myjąca pochodzenia
roślinnego.<br />
Nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego.<br />
Bez silikonu, bez sztucznych barwników.<br />
Bez parabenów.<br />
(<a href="http://www.yves-rocher.com.pl/szampon_przywracajacy_blask">KLIK KLIK</a>) </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-ypkOHMs6VTw/UZPc9Juij3I/AAAAAAAAAUQ/s12_X3kZ96s/s1600/YRszampon2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://2.bp.blogspot.com/-ypkOHMs6VTw/UZPc9Juij3I/AAAAAAAAAUQ/s12_X3kZ96s/s640/YRszampon2.png" width="640" /></a></div>
<br />
<b> </b><br />
<b>MOJE WRAŻENIA </b><br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Tak jak już wspomniałam, nie spodziewałam się po tym
produkcie zbyt wiele. Ot, szampon. Pierwsze wrażenie: niezbyt przyjemny,
ziołowy <b>zapach</b>. Na szczęście nie mocny, można przeżyć. <b>Aplikacja</b>
produktu jest mało przyjemna, ponieważ szampon ma dosyć tępą konsystencję i nie
chce współpracować przy rozprowadzaniu na włosach. Opornie się pieni. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Stosowany</b> na włosy myte poprzedniego dnia spisuje się
całkiem nieźle. Problemy pojawiły się, kiedy próbowałam umyć nim włosy
dwudniowe, potraktowane uprzednio suchym szamponem Batiste. Od razu dodam, że
moje włosy mają tendencję do przetłuszczania się, ale nawet na drugi czy trzeci
dzień są jeszcze w całkiem niezłym stanie. Ten produkt po prostu słabo myje. W
desperacji myłam nim włosy dwa razy, żeby uzyskać satysfakcjonujący efekt. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Niestety </b>dalej nie jest lepiej, ponieważ włosy po tym
kosmetyku są matowe i szorstkie w dotyku. A co gorsza – przetłuszczają się dużo
szybciej niż po jakimkolwiek innym szamponie, jaki stosowałam do tej pory.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Co tu dużo mówić – porażka na całej linii.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Częściowym usprawiedliwieniem dla tego szamponu jest jego
skład, w szczególności brak SLS. Niemniej jednak jego działanie na moich
włosach kompletnie rozmija się z obietnicami producenta.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Użyłam go kilka razy, ubyło około jednej czwartej
opakowania, ale powiem szczerze, że naprawdę nie mam ochoty na więcej…</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Miałyście może jakieś szampony Yves Rocher? Jeśli tak, to jak się wam spisały? </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Cena</b>: 11,90 zł / 300 ml</div>
<div class="MsoNormal">
<b>Dostępność</b>: sklepy Yves Rocher, <a href="http://www.yves-rocher.com.pl/szampon_przywracajacy_blask">sklep internetowy</a></div>
Nefkahttp://www.blogger.com/profile/13572168323361296005noreply@blogger.com48tag:blogger.com,1999:blog-2784504291982443940.post-70664243466063717962013-05-13T21:03:00.004+02:002013-05-13T21:52:54.171+02:00BIODERMA Hydrabio Legere – Light Cream. Pielęgnacja popołudniowa.<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:DoNotOptimizeForBrowser/>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Producenci kosmetyków proponują pielęgnację na dzień i na
noc. Ja wyróżniam trzecią kategorię: <b>pielęgnacja popołudniowa</b>. A
właściwie popołudniowo-łikendowa. Kiedy już dotrę do domu po pracy i
ewentualnych innych atrakcjach to po pierwsze biorę prysznic, zmywam makijaż,
wskakuję w jakiś wygodny przyodziewek. I dopieszczam skórę: balsam do ciała i
nawilżający krem do twarzy. Rano przy wykonywaniu makijażu zależy mi przede
wszystkim na zmatowieniu skóry, aby makijaż pozostał w stanie nienaruszonym jak
najdłużej. Natomiast nie lubię mieć na sobie makijażu, kiedy po prostu jestem w
domu (no dobrze: ewentualnie lekki puder lub delikatna warstwa podkładu
mineralnego).</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Moja skóra jest mieszana, ale bardzo lubi nawilżanie. Z tego
właśnie względu wieczorami sięgam przeważnie po kosmetyki typowo pielęgnacyjne.
Ostatnimi czasy był to <b>Light Cream</b> od <b>Biodermy</b> z serii <b>Hydrabio</b>.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-FfBqHssJbiU/UZE4WnUxpcI/AAAAAAAAATw/KTgb_-jqlfU/s1600/biodermalegere1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://4.bp.blogspot.com/-FfBqHssJbiU/UZE4WnUxpcI/AAAAAAAAATw/KTgb_-jqlfU/s640/biodermalegere1.png" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:DoNotOptimizeForBrowser/>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]-->
</div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Producent obiecuje</b> dogłębne nawilżanie dzięki
opatentowanemu kompleksowi Aquagenium, który ma pobudzać funkcje komórkowe
skóry i reaktywować naturalne procesy nawilżania. Dzięki długotrwałej
skuteczności skóra powinna <b>odzyskać komfort, sprężystość i blask.</b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Tradycyjnie<b> zaleca się</b> stosowanie na dzień i/lub na
noc. Do czego ja się oczywiście kompletnie nie stosuję ;).<br />
<br />
<b>SKŁAD:</b><br />
<span style="font-size: x-small;"><span style="font-size: x-small;">WATER (AQUA), GLYCERIN, CYCLOMETHICONE, DICAPRYLYL ETHER, DIMETHICONE,
ALCOHOL DENAT., CYCLOPENTASILOXANE, GLYCOL PALMITATE, POLYEHTYLENE,
SODIUM LACTATE, ARACHIDYL ALCOHOL, NIACINAMIDE, PYRUS MALUS (APPLE)
FRUIT EXTRACT, ANHYDROXYLITOL, XYLITOL, RHAMNOSE, MANNITOL,
FRUCTOOLIGOSACCHARIDES, GLYCERYL STEARATE, PEG-100 STEARATE, BEHENYL
ALCOHOL, XYLITYLGLUCOSIDE, ACRYLATES/C10-30 ALKYL ACRYLATE CROSSPOLYMER,
ARACHIDYL GLUCOSIDE, HEXYLDECANOL, XANTHAN GUM, SODIUM HYDROXIDE,
C30-45 ALKYL CETEARYL DIMETHICONE CROSSPOLYMER, CAPRYLIC/CAPRIC
TRIGLYCERIDE, LAMINARIA OCHROLEUCA EXTRACT, DISODIUM EDTA,
PHENOXYETHANOL, METHYLPARABEN, PROPYLPARABEN, BUTYLPARABEN,
ETHYLPARABEN, ISOBUTYLPARABEN, FRAGRANCE, (PARFUM).</span> </span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-HVLshsk0znM/UZE4WJNL7OI/AAAAAAAAATs/3ubS4QJ_BDc/s1600/biodermalegere2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://2.bp.blogspot.com/-HVLshsk0znM/UZE4WJNL7OI/AAAAAAAAATs/3ubS4QJ_BDc/s640/biodermalegere2.png" width="640" /></a></div>
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:DoNotOptimizeForBrowser/>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal">
<br />
Produkt zamknięty jest w klasycznym <b>opakowaniu</b> z
pompką, korzystanie jest bardzo wygodne. Krem ma ledwo wyczuwalny <b>zapach</b>. Przy
normalnym stosowaniu nie czuć go prawie wcale, ale jak już ktoś się na tym
zapachu skupi, to powinien stwierdzić, że jest on całkiem miły. A przynajmniej
ja tak stwierdzam.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Gwóźdź programu czyli skuteczność</b>: w porządku. Jest
całkiem nieźle, ale mimo wszystko bez fajerwerków. Zauważam poprawę w
nawilżeniu skóry, komfort po aplikacji jest wyraźnie odczuwalny, aczkolwiek
spodziewałam się czegoś więcej. Do komórek mojej skóry chyba nie bardzo
dotarło, że mają się zmobilizować i wziąć do pracy nad nawilżaniem. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Niemniej jednak uważam, że krem spisuje się na mojej skórze
dobrze, ponieważ przede wszystkim nie pogarsza jej stanu. A to już spory plus.
Nie powoduje wysypów nieszczęść, nie zapycha. Zaryzykowałabym stwierdzenie, że
nadaje się pod makijaż, ponieważ użyłam go kilka razy w ten sposób i tragedii
nie było. Natomiast z pewnością nie jest to najlepszy wybór, jeśli zależy nam
na długotrwałym efekcie matowej skóry.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Podsumowując</b> uważam, że jest to całkiem dobry krem, wart
wypróbowania, jeśli ktoś potrzebuje nawilżenia skóry mieszanej lub tłustej. Nie
jest to ideał, ale czy ideał w ogóle istnieje?</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-dsf7Arj_w3g/UZE4WqigGvI/AAAAAAAAAT0/sjV0xAHDAIY/s1600/biodermalegere3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://3.bp.blogspot.com/-dsf7Arj_w3g/UZE4WqigGvI/AAAAAAAAAT0/sjV0xAHDAIY/s640/biodermalegere3.png" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="MsoNormal">
A jak tam wasze przyzwyczajenia pielęgnacyjne? Ciekawa
jestem czy tylko ja uskuteczniam takie popołudniowe rytuały ;).</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Dostępność</b>: apteki, allegro</div>
<div class="MsoNormal">
<b>Cena</b>: ok. 50 zł / 40 ml (kupiłam taniej na promocji w
SuperPharmie)</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
Nefkahttp://www.blogger.com/profile/13572168323361296005noreply@blogger.com36tag:blogger.com,1999:blog-2784504291982443940.post-89884263760712961402013-05-11T16:57:00.001+02:002013-05-11T16:59:08.566+02:00LIRENE peeling gruboziarnisty do twarzy<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:DoNotOptimizeForBrowser/>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Produkt, który dawno temu poleciła mi ekspedientka w
pobliskim sklepie kosmetycznym – <b>głęboko oczyszczający peeling
gruboziarnisty</b> od <b>Lirene</b>. Był to początek mojej przygody z tego
rodzaju kosmetykami, jeden z pierwszych peelingów, który zagościł w mojej
łazience. Od tamtego momentu minęło sporo czasu, a do tego produktu wracałam
nie raz i nie dwa.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-z9xiOkNfbug/UY5aZNf7GJI/AAAAAAAAAS4/a8yKOPkBGLY/s1600/lirene+peeling1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://3.bp.blogspot.com/-z9xiOkNfbug/UY5aZNf7GJI/AAAAAAAAAS4/a8yKOPkBGLY/s640/lirene+peeling1.png" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br />
</div>
<div class="MsoNormal">
<u><b>SŁOWO OD PRODUCENTA</b></u></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
To właściwy kosmetyk dla Ciebie, jeśli masz <b>cerę
normalną, tłustą lub mieszaną</b> z widocznie rozszerzonymi porami, która
wymaga odświeżenia, doglębnego oczyszczenia oraz złuszczenia martwego naskórka.
Peeling wygłasza skórę, zmniejszając widoczność porów i przywraca jej świeży,
matowy wygląd. Peeling odpowiedni <b>dla skóry w każdym wieku</b>.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<u><b>ZALECANE STOSOWANIE</b></u></div>
<div class="MsoNormal">
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:DoNotOptimizeForBrowser/>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]-->
</div>
<div class="MsoNormal">
<b>Dwa razy w tygodniu</b> nanieś peeling na skórę twarzy,
omijając okolice oczu i <b>delikatnie masuj przez 2-3 min</b>. Zmyj ciepłą
wodą.<br />
</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:DoNotOptimizeForBrowser/>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]-->
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-T6xMyi1qAww/UY5aZFdBLYI/AAAAAAAAATA/-zSjhNIUyt0/s1600/lirene+peeling2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://1.bp.blogspot.com/-T6xMyi1qAww/UY5aZFdBLYI/AAAAAAAAATA/-zSjhNIUyt0/s640/lirene+peeling2.png" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<u><b>SKŁAD:</b></u></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Aqua, Glyceryl Stearate SE, Polyethylene, Cetyl Alcohol,
Glyceryl Stearate, Glycerin, Petrolatum, Paraffinum Liquidum, Isopropyl
Palmitate, Mannitol, Cellulose, Xanthan Gum, Allantoin, Butylene Glycol,
Vaccinium Myrtillus Fruit/Leaf Extract, Tamarindus Indica (Tamarind) Extract,
Saccharum Officinarum (Sugar Cane) Extract, Acer Saccharum (Sugar Maple)
Extract, Citrus Medica Limonum (Lemon) Extract, Citrus Aurantium Dulcis
(Orange) Extract, Tocopheryl Acetate, Ethylhexylglycerin, Hydroxypropyl
Methylcellulose, Phenoxyethanol, Methylparaben, Benzoic Acid, Dehydroacetic
Acid, Polyaminopropyl Biguine, Parfum, CI 77007, CI 60730, CI 16035</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-YBb5uEmrHpE/UY5aay54juI/AAAAAAAAATQ/8tbS-xuUs4o/s1600/lirene+peeling4.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://3.bp.blogspot.com/-YBb5uEmrHpE/UY5aay54juI/AAAAAAAAATQ/8tbS-xuUs4o/s640/lirene+peeling4.png" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<u><b>MOJE WRAŻENIA</b></u></div>
<div class="MsoNormal">
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:DoNotOptimizeForBrowser/>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]-->
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Na początek <b>opakowanie</b> – odkręcana tubka nie jest
najwygodniejsza w stosowaniu, jednakże peelingu nie stosuje się codziennie,
więc ostatecznie obsługa tego kosmetyku nie jest jakaś szczególnie uciążliwa.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Zapach</b> sztuczny, typowo chemiczny, ale zawiera
całkiem przyjemne nuty.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Produkt ma fajny, bladofioletowy <b>kolor</b>, upstrzony
granatowymi granulkami. Konsystencja jest kremowa, bardzo miła w dotyku, z
wyraźnie wyczuwalnymi drobinkami peelingującymi.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Jestem zadowolona z działania</b> tego kosmetyku –
porządnie oczyszcza skórę i złuszcza wszystko co wymaga złuszczenia, a
jednocześnie nie wysusza. Regularnie stosowany robi zdecydowaną różnicę w
wyglądzie i stanie skóry – skóra staje się gładsza, przyjemna w dotyku.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-4ShGdEqYixM/UY5a5CZXIHI/AAAAAAAAATY/SUnU0aYzdDI/s1600/lirene+peeling5.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://2.bp.blogspot.com/-4ShGdEqYixM/UY5a5CZXIHI/AAAAAAAAATY/SUnU0aYzdDI/s640/lirene+peeling5.png" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:DoNotOptimizeForBrowser/>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]-->
</div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Staram się stosować peelingi regularnie dwa razy w tygodniu,
a następnie nakładać maseczkę, wtedy efekty są najlepsze. Niemniej jednak nawet
bez maseczki wyraźnie widzę, że po peelingu skóra chętniej wchłania produkty
pielęgnacyjne.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Niestety</b> obiecywanie przez producenta normalizowanie
wydzielania sebum i zmniejszenie widoczności porów muszę włożyć między bajki –
nie zaobserwowałam takowych efektów. Ani trochę.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Produkt uważam za <b>wydajny</b>, ponieważ opakowanie
zwierające 75 ml starcza mi na dosyć długo. Biorąc pod uwagę działanie –
uważam, że jak najbardziej jest wart swojej ceny, ale wiadomo, że jest to
kwestia indywidualna.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-cvoS92ujX3o/UY5aZKi99MI/AAAAAAAAAS8/BSrBPwsyWRE/s1600/lirene+peeling3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://2.bp.blogspot.com/-cvoS92ujX3o/UY5aZKi99MI/AAAAAAAAAS8/BSrBPwsyWRE/s640/lirene+peeling3.png" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:DoNotOptimizeForBrowser/>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]-->
</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Cena</b>: 15-17zł / 75 ml</div>
<div class="MsoNormal">
<b>Dostępność</b>: drogerie, <a href="http://sklep.eris.pl/lirene/pl/">sklep internetowy</a>, allegro</div>
<br />Nefkahttp://www.blogger.com/profile/13572168323361296005noreply@blogger.com57tag:blogger.com,1999:blog-2784504291982443940.post-60918896429136082752013-05-09T21:51:00.002+02:002013-05-09T21:57:14.528+02:00LIEBSTER BLOG AWARD – Dziękuję!<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:DoNotOptimizeForBrowser/>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal">
Zostałam ostatnio nominowana do <b>Liebster Blog Award </b>– i to
aż przez trzy osoby! Jest mi niezmiernie miło i dziękuję za to wyróżnienie <span style="font-family: Wingdings; mso-ascii-font-family: "Times New Roman"; mso-char-type: symbol; mso-hansi-font-family: "Times New Roman"; mso-symbol-font-family: Wingdings;"><span style="mso-char-type: symbol; mso-symbol-font-family: Wingdings;">:).</span></span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Na czym polega zabawa?</b></div>
<div class="MsoNormal">
<i>"Nominacje otrzymujemy od innego bloggera.
Przeważnie nagrody otrzymują blogi o małej ilości obserwujących (do 200), co
pozwala na ich rozpowszechnianie. Jest to „nagroda” za nienaganne prowadzenie
bloga. Odpowiadasz na 11 pytań otrzymywanych od osoby nominującej, następnie TY
masz za zadanie nominować 11 osób i podać nowe pytania".</i><br />
<i>UWAGA: Nie nominujemy osoby, która Ciebie nominowała !!!"</i></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<i><!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:DoNotOptimizeForBrowser/>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]-->
</i></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Nominacje otrzymałam od:</b></div>
<div class="MsoNormal">
Alexis93</div>
<div class="MsoNormal">
<span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><a href="http://mojakosmetycznapasja.blogspot.com/"><span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;">http://mojakosmetycznapasja.blogspot.com/</span></a></span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Tenebrity</div>
<div class="MsoNormal">
<span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><a href="http://chwila-dla-mnie.blogspot.com/"><span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;">http://chwila-dla-mnie.blogspot.com/</span></a></span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Avida
Dollars</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><a href="http://avida-dolars.blogspot.com/">http://avida-dolars.blogspot.com/</a></span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:DoNotOptimizeForBrowser/>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]-->
</span></div>
<b><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Pytania od Alexis93</span></b><br />
<div class="MsoNormal">
<span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">1. Dlaczego
założyłaś bloga ?</span></div>
<div class="MsoNormal">
<i>Ponieważ lubię dzielić się wrażeniami z używanych przeze
mnie kosmetyków.</i></div>
<div class="MsoNormal">
<span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">2. Co daje
ci prowadzenie bloga ?</span></div>
<div class="MsoNormal">
<i>Trochę wcześnie na refleksje z długiego okresu, na razie –
mnóstwo radochy <span lang="EN-US" style="font-family: Wingdings; mso-ansi-language: EN-US; mso-ascii-font-family: "Times New Roman"; mso-char-type: symbol; mso-hansi-font-family: "Times New Roman"; mso-symbol-font-family: Wingdings;"><span style="mso-char-type: symbol; mso-symbol-font-family: Wingdings;">:)</span></span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">3. Bez
jakiego kosmetyku nie wyobrażasz sobie codziennego makijażu ? (jeden)</span></div>
<div class="MsoNormal">
<i>Puder matujący Kryolan.</i></div>
<div class="MsoNormal">
<span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">4. Makijaż
oczu czy ust ?</span></div>
<div class="MsoNormal">
<i>Ust. </i></div>
<div class="MsoNormal">
5. Jeżeli wakacje to aktywnie czy raczej leniuchowanie na
plaży ?</div>
<div class="MsoNormal">
<i>Najlepiej jedno i drugie<span style="font-family: Wingdings; mso-ascii-font-family: "Times New Roman"; mso-char-type: symbol; mso-hansi-font-family: "Times New Roman"; mso-symbol-font-family: Wingdings;"><span style="mso-char-type: symbol; mso-symbol-font-family: Wingdings;"></span></span>. Lubię plażowanie, ale
nie stronię też od aktywnego wypoczynku.</i></div>
<div class="MsoNormal">
<span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">6. Lato czy
zima ?</span></div>
<div class="MsoNormal">
<i>Najbardziej lubię wiosnę i jesień, ale jeśli już mam wybierać
z pozostałych pór roku, to wolę lato</i>.</div>
<div class="MsoNormal">
<span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">7. Twój
kosmetyczny ulubieniec ?</span></div>
<div class="MsoNormal">
<i>Puder matujący Kryolan.</i></div>
<div class="MsoNormal">
<span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">8. Ulubiona
firma kosmetyczna to ?</span></div>
<div class="MsoNormal">
<i>Obecnie Organique. Uwielbiam ich kule do kąpieli!</i></div>
<div class="MsoNormal">
<span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">9. Bez
czego nie wyobrażasz sobie życia ?</span></div>
<div class="MsoNormal">
<i><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Bez
internetu.</span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">10. Co
lubisz robić w wolnych chwilach ?</span></div>
<div class="MsoNormal">
<i>Jeżdżę na rowerze, czytam książki. A najczęściej oglądam
seriale z Panem Misiem</i>.</div>
<div class="MsoNormal">
<span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">11.
Ulubiony serial ?</span></div>
<div class="MsoNormal">
T<i>he Wire. Specyficzny, początkowo wcale nie porywa. A po
kilku odcinkach wciąga niesamowicie. Absolutnie genialna fabuła i postaci.</i></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Pytania od Tenebrity</b></div>
<div class="MsoNormal">
1. Dlaczego blog, a nie forum, portal, na którym ukazują się
recenzje lub samodzielna strona www?</div>
<div class="MsoNormal">
<i>Nie wiem… Tak wyszło.</i></div>
<div class="MsoNormal">
<span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">2.
Dostajesz dwa bony: jeden o wartości 10 zł, drugi 300 zł. Możesz zrealizować je
w dowolnym sklepie. Jeden warunek: 1 bon = 1 kupiony przedmiot, bez zwrotu
reszty pieniędzy. Co kupujesz?</span></div>
<div class="MsoNormal">
<i>Za 10 zł kupuję kawałek ciasta malinowego, a za 300zł piątkę
cieni do powiek Diora.</i></div>
<div class="MsoNormal">
<span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">3. Twoje
plany na najbliższe wakacje?</span></div>
<div class="MsoNormal">
<i>Dobre pytanie, też je sobie zadaję od jakiegoś czasu ;)</i></div>
<div class="MsoNormal">
<span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">4. Coś co
zawsze chciałaś mieć (być), a nigdy tego nie miałaś i nie zanosi się, że to
dostaniesz?</span></div>
<div class="MsoNormal">
<i>Bransoletka z Pandory.</i></div>
<div class="MsoNormal">
<span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">5. W mojej
torebce zawsze jest...</span></div>
<div class="MsoNormal">
<i>Portmonetka, telefon, chusteczki higieniczne.</i></div>
<div class="MsoNormal">
<span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">6.
Dostajesz 1500 zł. Wolisz dostać całą kwotę od razu, czy podzieloną na 10
miesięcznych rat?</span></div>
<div class="MsoNormal">
<i>Od razu, można wrzucić na lokatę i rozmnażać. Albo od razu
wydać. Tak czy owak więcej frajdy na raz ;).</i></div>
<div class="MsoNormal">
<span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">7. Coś, co
umiem samodzielnie świetnie przygotować/zrobić to...</span></div>
<div class="MsoNormal">
<i><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Herbata.</span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">8. Wybierz
dowolny kraj/miejsce na świecie, gdzie chciałabyś spędzić resztę życia.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<i><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Polska.</span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">9. Co jest
Twoim impulsem do działania?</span></div>
<div class="MsoNormal">
<i>Zbliżający się deadline.</i></div>
<div class="MsoNormal">
<span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">10. Masz do
wyboru: domek z ogrodem na wsi, czy apartamentowiec w wieżowcu w wielkim
mieście?</span></div>
<div class="MsoNormal">
<i>Apartamentowiec, mieszczuch jestem. No i jak ja bym z tej
wsi dojeżdżała do pracy? </i></div>
<div class="MsoNormal">
11. Zakończmy optymistycznie: co w sobie lubisz?</div>
<div class="MsoNormal">
<i><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Umiejętnośći
organizacyjne.</span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<b>Pytania od Avida Dollars</b><br />
<div class="MsoNormal">
1. Co w sobie lubisz?</div>
<div class="MsoNormal">
<i><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Umiejętnośći
organizacyjne.</span></i><br />
<span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">2. W mojej torebce zawsze
jest...</span></div>
<div class="MsoNormal">
<i>Portmonetka, telefon, chusteczki higieniczne.</i></div>
<div class="MsoNormal">
3. Spodnie czy spódnica?</div>
<div class="MsoNormal">
<i>Spodnie.</i></div>
<div class="MsoNormal">
<span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">4. Czego
nie lubisz u innych ?</span></div>
<div class="MsoNormal">
<i><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Marudzenia.</span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">5. Faworyt
wśród kosmetyków ?</span></div>
<div class="MsoNormal">
<i>Puder matujący Kryolan.</i></div>
<div class="MsoNormal">
6. Czego najbardziej się boisz ? </div>
<div class="MsoNormal">
<i>Przybierania na wadze.</i></div>
<div class="MsoNormal">
<span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">7. Znak
zodiaku ?</span></div>
<div class="MsoNormal">
<i><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Baran. </span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">8. Co
lubisz robić w wolnym czasie?</span></div>
<div class="MsoNormal">
<i>Jeżdże na rowerze, czytam książki. A najczęściej oglądam
seriale z Panem Misiem.</i></div>
<div class="MsoNormal">
9. W jakich trzech słowach opisałabyś siebie ?</div>
<div class="MsoNormal">
<i>Niecierpliwa, niecierpliwa, niecierpliwa.</i></div>
<div class="MsoNormal">
10. Ulubiony gatunek muzyczny?</div>
<div class="MsoNormal">
<i>Nie posiadam ulubionego gatunku, z różnych klimatów lubię
konkretnych artystów albo utwory.</i><br />
<span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">11. Pomadka czy
błyszczyk? </span></div>
<div class="MsoNormal">
<i>Pomadka, nie lubię jak mi się włosy kleją do ust.</i></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Muszę przyznać, że bardzo przyjemnie odpowiadało mi się na
wszystkie pytania :).</div>
<div class="MsoNormal">
Niektóre naprawdę bardzo ciekawe, poważnie się musiałam
zastanowić.</div>
<div class="MsoNormal">
Kilka pytań się powtarzało, dlatego odpowiedzi też
powtórzone – jestem zmienna, ale nie aż tak ;).</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Moje pytania:</b></div>
<ol start="1" style="margin-top: 0cm;" type="1">
<li class="MsoNormal" style="mso-list: l0 level1 lfo1; tab-stops: list 36.0pt;">Co
lubisz jeść na śniadanie?</li>
<li class="MsoNormal" style="mso-list: l0 level1 lfo1; tab-stops: list 36.0pt;">Ulubiony
film?</li>
<li class="MsoNormal" style="mso-list: l0 level1 lfo1; tab-stops: list 36.0pt;">Ulubiona
książka?</li>
<li class="MsoNormal" style="mso-list: l0 level1 lfo1; tab-stops: list 36.0pt;">Wymarzone
wakacje?</li>
<li class="MsoNormal" style="mso-list: l0 level1 lfo1; tab-stops: list 36.0pt;">Praca
marzeń?</li>
<li class="MsoNormal" style="mso-list: l0 level1 lfo1; tab-stops: list 36.0pt;">Kosmetyk,
do którego wracasz?</li>
<li class="MsoNormal" style="mso-list: l0 level1 lfo1; tab-stops: list 36.0pt;">Trampki
czy szpilki?</li>
<li class="MsoNormal" style="mso-list: l0 level1 lfo1; tab-stops: list 36.0pt;">Ulubiony
zapach?</li>
<li class="MsoNormal" style="mso-list: l0 level1 lfo1; tab-stops: list 36.0pt;">Co
poprawia Ci humor?</li>
<li class="MsoNormal" style="mso-list: l0 level1 lfo1; tab-stops: list 36.0pt;">Gdybyś
mogła kupić jedną rzecz, bez względu na cenę, co by to było?</li>
<li class="MsoNormal" style="mso-list: l0 level1 lfo1; tab-stops: list 36.0pt;">Kosmetyk,
którego nie masz, a chciałabyś mieć?</li>
</ol>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Moje nominacje:</b></div>
<div class="MsoNormal">
<a href="http://babskiesprawy1.blogspot.com/">http://babskiesprawy1.blogspot.com/</a></div>
<div class="MsoNormal">
<a href="http://beauty-diary-blog.blogspot.com/">http://beauty-diary-blog.blogspot.com/</a></div>
<div class="MsoNormal">
<a href="http://encepencce.blogspot.com/">http://encepencce.blogspot.com/</a></div>
<div class="MsoNormal">
<a href="http://madstelkosmetycznie.blogspot.com/">http://madstelkosmetycznie.blogspot.com/</a></div>
<div class="MsoNormal">
<a href="http://mangomania78.blogspot.com/">http://mangomania78.blogspot.com/</a></div>
<div class="MsoNormal">
<a href="http://meenthe.blogspot.com/">http://meenthe.blogspot.com/</a></div>
<div class="MsoNormal">
<a href="http://najlepszerecenzjekosmetyczne.blogspot.com/">http://najlepszerecenzjekosmetyczne.blogspot.com/</a></div>
<div class="MsoNormal">
<a href="http://polandinnorway.blogspot.com/">http://polandinnorway.blogspot.com/</a></div>
<div class="MsoNormal">
<a href="http://sloczowisko.blogspot.com/">http://sloczowisko.blogspot.com/</a></div>
<div class="MsoNormal">
<a href="http://tsubaki92.blogspot.com/">http://tsubaki92.blogspot.com/</a></div>
<div class="MsoNormal">
<a href="http://zmrozona.blogspot.com/">http://zmrozona.blogspot.com/</a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
Nefkahttp://www.blogger.com/profile/13572168323361296005noreply@blogger.com27tag:blogger.com,1999:blog-2784504291982443940.post-25242990276406645322013-05-08T20:54:00.002+02:002013-05-08T20:56:51.711+02:00FLORMAR Supershine nr 49 – neonowa zieleń<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:DoNotOptimizeForBrowser/>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Pierwszy lakier z mojej ekipy <b>Flormar</b>, którym zdecydowałam
się pomalować paznokcie.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Ma niesamowicie <b>wygodną w obsłudze buteleczkę</b>, skuwka z
pędzelkiem świetnie leży w dłoni. Aplikuje się dobrze. Ma niezłe krycie,
chociaż po dwóch warstwach czułam lekki niedosyt i dla spokoju ducha dołożyłam
trzecią warstwę.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Muszę przyznać, że nie spodziewałam się aż tak <b>żarówiastego</b>
efektu, ale i tak uważam, że ten kolor ma spory potencjał. Wyglądałby lepiej z
opaloną skórą, tylko kiedy ja się takowej doczekam?</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-3wAPrnX-3Ng/UYqe6xA2y5I/AAAAAAAAASU/LNnU_1ITXjU/s1600/flormarzielony1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://4.bp.blogspot.com/-3wAPrnX-3Ng/UYqe6xA2y5I/AAAAAAAAASU/LNnU_1ITXjU/s640/flormarzielony1.png" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-lci1R8YbnYQ/UYqe65rI-1I/AAAAAAAAASQ/bXFKClZF_eY/s1600/flormarzielony2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://2.bp.blogspot.com/-lci1R8YbnYQ/UYqe65rI-1I/AAAAAAAAASQ/bXFKClZF_eY/s640/flormarzielony2.png" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-NkbLPktOz8o/UYqe6z9Q-0I/AAAAAAAAASY/Xzvq1jy94HU/s1600/flormarzielony3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://2.bp.blogspot.com/-NkbLPktOz8o/UYqe6z9Q-0I/AAAAAAAAASY/Xzvq1jy94HU/s640/flormarzielony3.png" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-SlYfMF-kCRY/UYqe9E0cFZI/AAAAAAAAASo/PeKTBcuMx-s/s1600/flormarzielony4.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://1.bp.blogspot.com/-SlYfMF-kCRY/UYqe9E0cFZI/AAAAAAAAASo/PeKTBcuMx-s/s640/flormarzielony4.png" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-nfbxvwumx70/UYqe9VEKdQI/AAAAAAAAASk/67YsSxcc08M/s1600/flormarzielony5.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://1.bp.blogspot.com/-nfbxvwumx70/UYqe9VEKdQI/AAAAAAAAASk/67YsSxcc08M/s640/flormarzielony5.png" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:DoNotOptimizeForBrowser/>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]-->
</div>
<div class="MsoNormal">
<b>Cena</b>: 10,50 zł / 10 ml</div>
<div class="MsoNormal">
<b>Dostępność</b>: stoiska Flormar, <a href="http://flormar.com.pl/Lakier%20do%20paznokci%20SUPERSHINE/6548-Lakier%20SUPERSHINE%2049-8690604135561.html">sklep internetowy Flormar</a>,
allegro</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
Nefkahttp://www.blogger.com/profile/13572168323361296005noreply@blogger.com45tag:blogger.com,1999:blog-2784504291982443940.post-46622606795340147602013-05-07T22:00:00.001+02:002013-06-08T15:50:35.926+02:00New in: Flormar<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:DoNotOptimizeForBrowser/>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
To było tak: obiecałam sobie szlaban na lakiery do paznokci
w maju, ale…</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Podczas majówki spotkałam stoisko<b> Flormar</b>, a do tej firmy
mam na co dzień bardzo ograniczony dostęp. A na tym stoisku tyle śliczności. I
taka sympatyczna ekspedientka, która doradzała, a nawet i szczerze… odradzała
niektóre sztuki. No jak ja się mogłam oprzeć?</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Poza tym tak właściwie to był jeszcze kwiecień, więc się nie
liczy, prawda? </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-JKgUHdC15CY/UYlc8pqBYSI/AAAAAAAAAR0/1pfL5E4xJmI/s1600/P1040617.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://1.bp.blogspot.com/-JKgUHdC15CY/UYlc8pqBYSI/AAAAAAAAAR0/1pfL5E4xJmI/s640/P1040617.JPG" width="640" /></a></div>
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:DoNotOptimizeForBrowser/>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b>Skusiłam się w sumie </b>na cztery pełno wymiarowe buteleczki i
jedną wersję mini:</div>
<div class="MsoNormal">
Supershine nr 49 – neonowa zieleń</div>
<div class="MsoNormal">
Intensywny róż nr 125</div>
<div class="MsoNormal">
Piękny złoty odcień nr 387</div>
<div class="MsoNormal">
G10 z kolekcji Graffiti („crackle”)</div>
<div class="MsoNormal">
Miniaturka zwykłego, czarnego nr P30</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-H3FArqM9jq4/UYlc88rVcmI/AAAAAAAAARw/Kn9O5-IfE6s/s1600/P1040619.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://3.bp.blogspot.com/-H3FArqM9jq4/UYlc88rVcmI/AAAAAAAAARw/Kn9O5-IfE6s/s640/P1040619.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Najbardziej jestem ciekawa tego efektu „graffiti” – jeszcze
nie miałam do czynienia z takim wynalazkiem.</div>
<div class="MsoNormal">
Za całość zapłaciłam niecałe 50zł.</div>
<div class="MsoNormal">
A jak tam wasze lakierowe zakupy? </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
Nefkahttp://www.blogger.com/profile/13572168323361296005noreply@blogger.com27tag:blogger.com,1999:blog-2784504291982443940.post-24785530934799027582013-05-05T16:16:00.002+02:002013-05-05T16:17:37.724+02:00THE BALM Mary - Lou Manizer<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:DoNotOptimizeForBrowser/>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Korzystając z tego, że wreszcie
mamy prawdziwie ciepły, słoneczny dzień, chciałabym przedstawić radosny
produkt: <b>rozświetlacz Mary - Lou Manizer</b> z firmy The Balm.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-UnWPgFzXJpA/UYZofj1iGVI/AAAAAAAAAQk/xRm6ztnM2hM/s1600/marylou3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://4.bp.blogspot.com/-UnWPgFzXJpA/UYZofj1iGVI/AAAAAAAAAQk/xRm6ztnM2hM/s640/marylou3.png" width="640" /></a></div>
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:DoNotOptimizeForBrowser/>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Produkt znajduje się w</b>
okrągłym opakowaniu z lusterkiem, podobnym do klasycznych puderniczek. Całość
otrzymujemy zapakowaną w kartonowe pudełeczko. Na obu opakowaniach znajduje się
takie samo zdjęcie „podejrzanej” ślicznej blondynki w stylu pin-up. Całość
utrzymana w charakterystycznych dla tej firmy retro klimatach. Kobieco i
uroczo.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-6uSDq-R8q3w/UYZoftBa0tI/AAAAAAAAAQs/MlxOzG7BPXw/s1600/marylou1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://3.bp.blogspot.com/-6uSDq-R8q3w/UYZoftBa0tI/AAAAAAAAAQs/MlxOzG7BPXw/s640/marylou1.png" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-aLqhhcdrLq0/UYZofqkM7GI/AAAAAAAAAQo/SvacLTBlvjg/s1600/marylou2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-aLqhhcdrLq0/UYZofqkM7GI/AAAAAAAAAQo/SvacLTBlvjg/s1600/marylou2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://2.bp.blogspot.com/-aLqhhcdrLq0/UYZofqkM7GI/AAAAAAAAAQo/SvacLTBlvjg/s640/marylou2.png" width="640" /></a></div>
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:DoNotOptimizeForBrowser/>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Według producenta</b> kosmetyk
może służyć zarówno jako <b>rozświetlacz</b> jak i <b>cień do powiek</b>. Ja
korzystałam tylko z tego pierwszego zastosowania. Produkt jest mocno
napigmentowany, ale na skórze daje subtelny efekt, zaryzykuję stwierdzenie, że
trudno zrobić sobie nim krzywdę. Zastosowany nad kości policzkowe daje efekt
pięknej, lustrzanej tafli. Delikatny, świetlisty połysk.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-aLqhhcdrLq0/UYZofqkM7GI/AAAAAAAAAQo/SvacLTBlvjg/s1600/marylou2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-QWgADj31SfE/UYZojV_hVGI/AAAAAAAAARE/1GMJlmaPXWs/s1600/marylou6.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://3.bp.blogspot.com/-QWgADj31SfE/UYZojV_hVGI/AAAAAAAAARE/1GMJlmaPXWs/s640/marylou6.png" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-5uVaCdb7A4g/UYZolR1lw2I/AAAAAAAAARM/_DI3cyFU3MQ/s1600/marylou7.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://3.bp.blogspot.com/-5uVaCdb7A4g/UYZolR1lw2I/AAAAAAAAARM/_DI3cyFU3MQ/s640/marylou7.png" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:DoNotOptimizeForBrowser/>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]-->
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Uzyskany <b>efekt</b> bardzo mi
się podoba, jednakże trochę irytuje mnie fakt, że ten produkt ma tendencję do
uskuteczniania migracji w różne miejsca mojej twarzy. Pod koniec dnia znajduję
kosmetyk w miejscach, gdzie z całą pewnością go nie nakładałam ;). Z tego
względu nie stosuję go na co dzień, ale uważam, że jest świetny na tak zwane „okazje”.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Jest to jedyny produkt tego
rodzaju jaki posiadam, zatem nie mam kompletnie żadnego porównania, ale Mary -
Lou Manizer<b> </b>zdecydowanie przypadła mi do gustu.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>SKŁAD</b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-size: x-small;">Mica, Isoeicosane, Polyethylene,
Boron Nitride, Polyisobutene, Ptfe, Silica, Synthetic Wax, Dimethicone,
Titanium Dioxide CI 77891, Iron Oxides CI 77491</span>.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-pK2kvNA-vog/UYZojUEbITI/AAAAAAAAAQ8/VX9DevrSTXQ/s1600/marylou4.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://3.bp.blogspot.com/-pK2kvNA-vog/UYZojUEbITI/AAAAAAAAAQ8/VX9DevrSTXQ/s640/marylou4.png" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-GzxeTLupNEg/UYZojrQmKsI/AAAAAAAAARA/-STDLE4JXvM/s1600/marylou5.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://2.bp.blogspot.com/-GzxeTLupNEg/UYZojrQmKsI/AAAAAAAAARA/-STDLE4JXvM/s640/marylou5.png" width="640" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br />
<br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:DoNotOptimizeForBrowser/>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]-->
</div>
<div class="MsoNormal">
<b>Cena</b>: ok. 60 zł / 8,5g</div>
<div class="MsoNormal">
<b>Dostępność</b>: perfumerie Marrionaud, allegro, sklepy
internetowe</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
Nefkahttp://www.blogger.com/profile/13572168323361296005noreply@blogger.com45