wtorek, 18 czerwca 2013

BIODERMA Sensibio Płyn micelarny

Płyn micelarny Sensibio z Biodermy - produkt tak popularny  że chyba każdy o nim słyszał. Dopóki go nie znałam, to myślałam, że mój dotychczasowy płyn do demakijażu oczu jest całkiem dobry. Obecnie uważam, że był beznadziejny. I trudno mi sobie wyobrazić zmywanie oka czymś innym, niż kultową Biodermą.


Kupuję zawsze w promocji 1+1 gratis. Rzekomo jest to oferta limitowana, ale od ponad roku  udaje mi się ją spotkać. Jeśli nie stacjonarnie, to w aptekach internetowych lub na allegro. Mimo promocji produkt i tak nie jest tani, ponieważ za taki podwójny zestaw trzeba zapłacić przeważnie około 45 zł. Tak, wiem, jest to sporo, ale nie martwcie się - jak już przełknęliśmy cenę to teraz będzie z górki.


 
Otrzymujemy dwa opakowania po 250 ml każde. Buteleczka w której znajduje się kosmetyk jest przezroczysta, dzięki czemu zawsze widać, ile produktu jeszcze zostało. Odmykane zamknięcie jest zabezpieczone płytką, którą odłamujemy przed pierwszym użyciem - gwarancja, że produkt był zamknięty i nietykany od czasu wyprodukowania, do momentu, kiedy trafił w nasze rączki. Samo zamknięcie jak i butelka są bardzo wygodne w użytkowaniu i nie sprawiają żadnych problemów.


Płyn jest przezroczysty. Ma bardzo delikatny, ledwo wyczuwalny zapach.
A działanie? Marzenie. Płyn aplikuję na wacik, przykładam do oka i trzymam przez chwilę. Delikatnie przecieram i większość makijażu schodzi. Lubię mocno wytuszowane rzęsy, więc przeważnie czynność należy powtórzyć. Po wszystkim oko jest absolutnie czyste. Żadnych smug, żadnej pandy. Ten płyn nigdy mnie nie podrażnił, nie spowodował żadnych zaczerwienień, uczuleń, czy mgły na oczach. Po prostu robi co ma robić. I za to go uwielbiam.


 
Biodermy używam tylko do demakijażu oka. Tak stosowana jedna buteleczka potrafi starczyć na dwa miesiące (niemniej jednak nie maluję się codziennie). Bardzo dobrze zmywa też makijaż twarzy, ale ja jakoś nie przepadam za takim zastosowaniem miceli.


Czy muszę jeszcze pisać, że polecam? Tylko uprzejmie ostrzegam - ten produkt stawia poprzeczkę bardzo wysoko, jak się już go pozna, to trudno się przerzucić na coś innego ;).

Cena: ok 45 zł / 2x250 ml
Dostępność: Hebe, SuperPharm, apteki stacjonarne i internetowe, allegro

63 komentarze:

  1. Ja mam zieloną wersję dla cery tłustej i normalnej. Teraz na tej promocji w super-pharm kupiłam właśnie taki dwupak biodermy sebium, czyli tej zielonej. Chciałam kupić biodermę senibio, ale niestety nie było :( Była czerwona, ale dla cery naczynkowej (snsibio ar). Następnym razem biorę czerwoną jak będzie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tą zieloną wersję też bardzo lubię, jakiś czas temu używałam namiętnie zamiast toniku :)

      Usuń
  2. Po takiej recenzji muszę go w końcu wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam, był świetny. Naprawdę stawia poprzeczkę wysoko.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam a jestem ciekawa ;) jak dotąd raczej nie używałam płynów micelarnych tylko mleczko + tonik ale zawsze musi być pierwszy raz ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. JA lubię tą różową Biodermę do demakijażu oka, a zieloną zamiast toniku :)

      Usuń
  5. A czy ten plyn daje sobie rade z trwalymi tuszami? Bo mam tusz, z ktorum dawaly sobie rade tylkonplyny dwufazowe, i to nie wszystkie ;-)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze nie spotkałam tuszu, z którym by nie dał rady :)

      Usuń
  6. Mam, ja również z czystym sumieniem mogę polecić. :D

    OdpowiedzUsuń
  7. słyszałam i może kiedyś się skuszę :) recenzja bardzo zachęcająca

    OdpowiedzUsuń
  8. z chęcią go kiedyś wypróbuję :) ale póki co moja półka ugina się od produktów do demakijażu :P

    OdpowiedzUsuń
  9. nie miałam ale nie przepadam za micelami podrażniają mnie no i cena też trochę wysoka jak dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. moja cera robi mi zawsze na przekór i po zastosowaniu tej Biodermy bylo podobnie - płyn niestety mnie nie ujął; zupełnie odwrotnie było z jej siostrzyczkę Bioderma Hydrabio H2O; z niebieskim micelkiem polubiłam sie od razu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. też uważam, że jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  12. uwielbiam Biodermę! zużywam kolejną butlę, na pewno nie ostatnią :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja bardzo lubię jego zieloną wersję:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Też o nim czytałam pozytywy więc wnioskuję, że spełnia swoje zadania:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja używam płynu micelarnego z Loreala i jestem zadowolona:))
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  16. kultowy płyn a ja do dzisiaj go nie używałam i nie wiem czemu:) przekonałaś mnie do zakupu.

    OdpowiedzUsuń
  17. Sensibio nie lubię, akurat u mnie się nie sprawdził za to bardzo mile zaskoczył mnie micel Sebium w kwestii pielęgnacji strefy T.
    U mnie micele do zmywania makijażu nie bardzo się nadają w tym sensie, że demakijaż to kilka kroków i dobre są na określony etap. Z drugiej strony mam pewnego ulubieńca od lat. Jest to micel Vichy, który jest bezkonkurencyjny i jeżeli potrzebuję usunąć makijaż to wiem, że mogę na niego liczyć. W ostatnich miesiącach wkradł się na półkę micel z Caudalie. Trochę się przed nim broniłam, ze względu na cenę. Jednak trafiłam na niezłe promo i pokazał swoją moc :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Micel sebium też bardzo lubię do mojej mieszanej skóry :) Z Caudalie jeszcze nic nie miałam, ale kusi mnie, oj kusi :)

      Usuń
  18. Szkoda, że micele nie za bardzo potrafią zmyć kosmetyki wodoodporne, bo bym sobie tą Biodermę kupiła i sprawdziła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje wodoodporne tusze zmywa, nie wiem tylko jak z eyelinerami - nie używam.

      Usuń
  19. Nie miałam go nigdy, ale nie spotkałam się ze złą opinią o nim ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. zamierzam kupić ten płyn jak tylko skurczą się moje zapasy :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam biodermę u mnie wytrzymuje nawet do 3 miesięcy ;-)

    OdpowiedzUsuń
  22. oj to naprawdę świetny płyn!

    OdpowiedzUsuń
  23. No proszę ile ludzi tyle opinii! :-) Powiem Ci szczerze, że ja się z nim nie polubiłam, ale może warto dać drugą szansę... ;-) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak za pierwszym razem nie zachwycił, to pewnie miłości z tego nie będzie ;)

      Usuń
  24. Już nie długo ją wypróbuję!:)

    OdpowiedzUsuń
  25. ja oczy też dość mocno maluję, więc kiedyś jak będę przy kasie to warto spróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Wolę go nie poznawać w takim razie, bo mój ulubiony micel z Bourjois jest jednak sporo tańszy :P

    OdpowiedzUsuń
  27. Zużyłam już kilka butelek i pewnie jeszcze nie jedna przede mną, ale muszę przyznać, że płyn micelarny z Bourjois też się sprawuje świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  28. BARDZO LUBIĘ KOSMETYKI BIODERMY :))

    CHOCIAŻ JEŚLI CHODZI O DEMAKIJAŻ JEDNAK NAJBARDZIEJ LUBIĘ MOJĄ DWUFAZOWĄ ZIAJĘ :))

    BUZIAKI

    XO XO XO XO XO XO

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, ja akurat dwufazowej Ziaji nie trawię ;) Kompletnie mi nie odpowiada, robi mi mgłę na oczach :/

      Usuń
  29. Ojej chyba należy sobie to zafundować, zwłaszcza, że ja też lubię mocno wytuszowane oczka z czym wiele płynów sobie nie radzi :)

    OdpowiedzUsuń
  30. A mnie wciąż odstrasza cena ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. kilka lat temu dermatolog zapisal mi ta wersje zielona.. nie bylam jakos mega zachwycona:)

    OdpowiedzUsuń
  32. ja mam micel z Biedronki ale ten jest widze lepszy...i za 2 szt taka cena ??? naprawde nei drogo.....moze w rossmanie bedzie ten płyn bo mam problem z doborem miceli

    OdpowiedzUsuń
  33. ja uważam, że 45zł za 500ml płynu to nie dużo jak podzielisz to na 200ml wychodzi ok 20zł to jak plyny w drogerii więc jednorazowo może i duzo ale starcza naprawde na bardzo długo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak uważam, ale wiem, że dla niektórych wydatek prawie 50 zł to sporo.

      Usuń
  34. A mnie jakoś aż tak bardzo nie zachwycił. W sumie równie dobrze spisują się u mnie micele Bourjois i Lirene. Ale pewnie przy dobrej okazji kupię ponownie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bourjois czeka u mnie na testy, ale jakoś nie mogę się zabrać :)

      Usuń
  35. Niest.ety różowa Bioderma, choć jest dla wrażliwców u mnie powoduje pieczenie na twarzy

    OdpowiedzUsuń
  36. Najlepszy, najukochańszy, najwspanialszy <3 Również skorzystałam z promocji podwójnej i znowu go mam jest cudowny.

    OdpowiedzUsuń
  37. faktycznie prezentuje się świetnie, czuję się zachęcona :D

    OdpowiedzUsuń
  38. Znay , jest to bardzo dobry, skuteczny płyn micelarny. Bioderma się postarała:)

    OdpowiedzUsuń
  39. Taka promocja mi się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  40. Nie używałam, a już bardzo wiele pozytywnych opinii czytałam na jego temat :) chyba w końcu będę musiała wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  41. Kupiłam go w tej samej promocji. Faktycznie produkt jest dobry ale po przeczytaniu tylu pozytywnych recenzji sama nie wiem czego się spodziewałam. Jest dobry zgadzam się ale inne produkty m.in płyn micelarny z perfekty wcale mu nie ustępuje.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)